Drugi trener Odry Dariusz Dudek po raz pierwszy w życiu widział tylu nowych piłkarzy w barwach wodzisławskiego klubu / Dominik Gajda
Drugi trener Odry Dariusz Dudek po raz pierwszy w życiu widział tylu nowych piłkarzy w barwach wodzisławskiego klubu / Dominik Gajda
W sobotę na sztucznej murawie boiska w Świerklanach odbył się prawdziwy casting dla piłkarzy aspirujących do gry w Odrze.
Drużyna złożona z graczy testowanych pokonała zespół Młodej Ekstraklasy 5:1. Jedynym polskim piłkarzem w zespole zawodników przymierzanych do gry w barwach Odry był Łukasz Nadolski z norweskiego Sogndal IL. Także w młodzieżowej drużynie pojawili się testowani gracze jak choćby Senegalczyk Cheikh Tall. W sumie w drużynie, której bacznie przyglądał się trener Brosz, swoje umiejętności zaprezentowało 16 graczy z Kosowa, Serbii, Australii, Słowenii, Ghany i Senegalu. Na sparingu nie pojawił się wyczekiwany Portugalczyk Bruno Basto mający za sobą występy w Benfice Lizbona, Bordeaux i Feyenoordzie Rotterdam. Ostatnio grał w Szynniku Jarosław, jednak we wrześniu rozwiązał kontrakt z Rosjanami ze względu na zaległości finansowe.
– Basto miał problemy z przylotem do Polski. Według jego menedżera piłkarz ma pojawić się w tym tygodniu i jeżeli przejdzie pomyślnie badania lekarskie, to wielce prawdopodobne, że zostanie naszym piłkarzem – powiedział członek zarządu Odry Dariusz Kozielski.
Co do pozostałych testowanych piłkarzy, to decyzję co do ich przydatności podejmie trener Brosz. Niewykluczone, że z kilkoma sprawdzanymi zawodnikami Odra podpisze kontrakty.
– Zakładamy, że kadra będzie liczyć 20 piłkarzy plus bramkarze – zapowiada Kozielski.
Trener Marcin Brosz po spotkaniu nie chciał zdradzić, kto ma największe szanse zagrać wiosną w Wodzisławiu.
– Bardzo ciekawe były te testy. To naprawdę są zawodnicy, którzy grają systematycznie w swoich ligach, które są niezłe w Europie. Większość tych piłkarzy była dobierana z dobrych klubów. Staraliśmy się zrobić te testy rozsądnie. Większość z tych chłopców była z nami cztery dni, mieliśmy ich od rana do wieczora, co dało nam pewien obraz. Jak jeden czy dwa transfery wyjdą, to będzie super, ale to zweryfikuje liga i zdajemy sobie z tego sprawę – mówił Brosz.
W dalszym ciągu ważą się losy Mauro Cantoro. Argentyńczyk przylatuje do Polski 14 stycznia i wtedy wyjaśni się, czy zagra na wiosnę w barwach Odry.
Póki co nowym piłkarzem Odry został Stanislav Velicky. Ten 29-letni słowacki piłkarz poprzednio grał w klubie FK Senica, gdzie jesienią zdobył cztery bramki. Występował również w austriackim zespole SV Mattersburg. Jest defensywnym pomocnikiem.

Komentarze

Dodaj komentarz