Giganty urosły w lesie Księżok, za osiedlem Nowiny. 5 listopada pan Janusz razem z synem wybrał się rano na spacer do lasu. Na jego skraju, tuż przy drodze, zauważyli grzybie kapelusze. Gdy podeszli bliżej, okazało się, że należą do prawdziwków. Ich rozmiary zaskoczyły nawet tak wytrawnego grzybiarza, jakim jest pan Janusz: - To mój rekord, nigdy wcześniej nie napotkałem tak dużych prawdziwków. Mam z tego powodu wielką satysfakcję, ale chyba jeszcze większą będzie miała moja rodzina podczas degustacji tych okazów. Ja osobiście nie przepadam za grzybami.Pan Janusz zbiera grzyby od przeszło 30 lat. Jak twierdzi, jest to jego hobby, w ten sposób się relaksuje. Pobliskie lasy zna doskonale, wie, w których miejscach rosną grzyby. Rocznie udaje mu się ich zebrać kilkanaście tysięcy. Swoimi „łupami” obdarowuje najbliższą rodzinę i sąsiadów.
Komentarze