Co dalej z ekodotacjami
Prawie 140 mieszkańców Wodzisławia czeka na odpowiedź, czy nadal będą dotacje do modernizacji kotłowni, budowy przydomowych oczyszczalni czy usuwania azbestu. Magistrat napisał w tej sprawie list do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach. Tadeusz Dragon, naczelnik wydziału ochrony środowiska i gospodarki komunalnej, uważa, że po zlikwidowaniu gminnych funduszy ochrony środowiska miasto nie traci prawa do dofinansowywania prywatnych inwestycji ekologicznych, które są ujęte w programach przyjętych uchwałami radnych.
Wszystko teraz zależy od odpowiedzi RIO, której miasto spodziewa się w połowie marca. Zamieszanie wzięło się stąd, że z początkiem roku przestały istnieć gminne i powiatowe fundusze ochrony środowiska. Do końca marca samorządy mają wcielić do swoich budżetów pochodzące z nich pieniądze. W Wodzisławiu jest to około 123 tys. zł – głównie z opłat i kar za korzystanie ze środowiska. RIO ma odpowiedzieć na pytanie, czy po uwzględnieniu w budżecie będzie można przeznaczać je na dotacje dla mieszkańców. Przy okazji informujemy, że władze Jastrzębia postanowiły dać mieszkańcom wsparcie na ekologiczne inwestycje już realizowane, czyli takie, na którą ponieśliśmy wydatki. Żeby je uzyskać, trzeba podpisać umowę z miastem w nieprzekraczalnym terminie do 15 marca. Zainteresowane osoby powinny bezzwłocznie skontaktować się z wydziałem ochrony środowiska i rolnictwa urzędu miasta (pokój nr 513 a, nr telefonu 32 47 85 326), aby przedstawić dokumenty, które będą stanowiły podstawę zawarcia umowy.

Komentarze

Dodaj komentarz