Fałszywy alarm w kopalni Pniówek

Ruszyła akcja ratownicza. Na dół zjechały zastępy ratowników. Ewakuowano całą załogę pracującą w rejonie dwóch ścian.

Po dojściu do ściany ratownicy stwierdzili, że powodem unoszenia się oparów i pyłów jest rozerwany rurociąg, którym rozprowadzone jest na dole sprężone powietrze. Teraz rurociąg jest naprawiany, a ratownicy przy użyciu kamer termowizyjnych upewniają się, czy w pobliżu nie ma objawów samozagrzewania się węgla.

Komentarze

Dodaj komentarz