W piątek, 23 kwietnia, około godz. 20.30 policjanci odebrali zgłoszenie od jednej z mieszkanek osiedla XXX-lecia. Zaniepokojona kobieta poinformowała komendę, że po podwórku błąka się kilkuletnia dziewczynka, która nie może wejść do mieszkania. Sześcioletnie dziecko pukało do drzwi, ale nikt mu nie otwierał.
Mundurowi dotarli do rodziny dziewczynki. Na miejsce przyjechała jej ciocia, która na szczęście miała klucz. Kiedy otworzyła drzwi, okazało się, że w środku spała 38-letnia matka dziecka, która była pijana. Badanie krwi wykazało u niej 1,5 promila alkoholu. Kobieta miała także opiekować się swoim drugim, rocznym, dzieckiem. Jej synkiem i córeczką zajęła się bratowa, która zabrała ich do siebie. Matka prawdopodobnie usłyszy zarzut narażenia własnych dzieci na utratę życia lub zdrowia. Grozi jej do pięciu lat więzienia. Sprawą zajmie się także sąd rodzinny.
Komentarze