Gdyby nie stłuczka...

Kara nawet roku więzienia, ograniczenia wolności lub grzywny grozi 26-letniemu kierowcy skutera, który co prawda stał się ofiarą wczorajszej kolizji z peugeotem 206 na ul. Fabrycznej w Żorach, ale jechał po pijanemu. Właśnie za to odpowie przed sądem. – Prowadzący samochód 50-latek nie udzielił pierwszeństwa i uderzył w skuter. Kierującemu jednośladem nic się nie stało. Badanie alkomatem wykazało natomiast, że miał ponad jeden promil alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Aspirant Kamila Siedlarz, rzecznik prasowa żorskiej policji. Gdyby nie stłuczka, jazda po kielichu być może uszłaby 26-latkowi bezkarnie.

Komentarze

Dodaj komentarz