Ile tak naprawdę piranii jest w Zalewie Rybnickim?

O piraniach w rybnickim zalewie krążą legendy. Jedną piranię złapano w 2006 roku. Działacze Polskiego Związku Wędkarskiego twierdzą, że w zalewie nie ma żadnych piranii. Jeśli się zdarzy jedna sztuka wypuszczona z domowego akwarium, to ginie bezpotomnie, bo nie ma warunków do rozmnażania. Tymczasem w sobotę wędkarz z Rybnika wraz ze swoim teściem złowili niespełna 30-centymetrową piranię. Zbigniew Merkel z Rybnika uważa, że piranii jest w zalewie znacznie więcej, niż się powszechnie sądzi. Niewykluczone, że żyją tam całe ławice! –  To są ryby niezmiernie szybkie, zwinne i nie łapią się ani na wędkę, ani na sieci. Nie ma na nich żadnego haczyka. Mają zęby podobne do niemal do ludzkich. Od piątku siedziałem nad zalewem najpierw z kolegą, potem z teściem i nic nie złapałem, wyciągałem raz po raz haczyk bez rosówki. Czułem, że dzieje się coś dziwnego – mówi rybnicki wędkarz. Czy rybnicki zalew jest pełen piranii? Więcej o sprawie w kolejnym wydaniu "Nowin".


1

Komentarze

  • mily Rybnicki Loch Ness ? 21 lipca 2010 08:23A na "chołdach" spotkamy legendarnego Yeti?

Dodaj komentarz