Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej zlikwidowali nielegalny magazyn alkoholu w Jastrzębiu.
Skład alkoholu znajdował się w budynku gospodarczym na terenie prywatnej posesji. W środku, w kartonowych pudłach, funkcjonariusze znaleźli w sumie 840 plastikowych butelek bez oznaczeń o pojemności 5 i 0,9 litra. W środku było 920 litrów wysokoprocentowego spirytusu. Alkohol pochodzi prawdopodobnie z nielegalnej rozlewni, gdzie z produktów przemysłowych na bazie skażonego chemicznie spirytusu np. rozcieńczalnika do farb, produkuje się w prymitywnych warunkach alkohol, który trafia potem do nielegalnej sprzedaży m.in. na targowiska i bazary.
Na miejscu funkcjonariusze zatrzymali właściciela nielegalnego towaru, 33-letniego mieszkańca Jastrzębia. Mężczyzna wynajmował budynek od właściciela posesji. 33-latek znany jest straży granicznej jako osoba zajmująca się dystrybucją nielegalnego alkoholu. Już w marcu był zatrzymany razem z innym mężczyzną w trakcie przeładunku 25 litrów nielegalnego spirytusu. Teraz udało się zlikwidować miejsce, gdzie magazynował alkohol.
Wartość ujawnionego spirytusu oszacowano na ponad 70 tys. złotych, a straty Skarbu Państwa z powodu niezapłaconego podatku akcyzowego wynoszą nawet 100 tys. złotych.
Mężczyzna wystąpił z wnioskiem o dobrowolne poddanie się karze, godząc się na przepadek nielegalnego towaru. Alkohol zatrzymano.
Komentarze