Ewangelizacja z rockiem
Do miasta przyjechał chrześcijański zespół No Longer Music. Jego lider David Pierce w sobotę spotkał się z sympatykami w bibliotece. Opowiadał m.in. o tym, jaki wpływ muzyka jego zespołu ma na słuchaczy.
– Gramy wśród narkomanów, alkoholików, prostytutek, członków ulicznych gangów, młodzieży z marginesu i innych ludzi zagubionych w życiu. Wielu z nich pod wpływem muzyki wielbiącej Boga nawraca się. Kiedyś byliśmy w Brazylii, nie mieliśmy gdzie grać. I miejsce udostępnił nam właściciel klubu z męskim striptizem. Graliśmy na wybiegu, na którym zwykle występowali striptizerzy – opowiadał muzyk. Wspominał też swoją wizytę w Jarocinie i przyjaźń z Darkiem Malejonkiem, muzykiem zespołu Maleo Reggae Rockers, a wcześniej grupy Houk. – Oglądałem w telewizji BBC wywiad z Malejonkiem przeprowadzany w Jarocinie. Pomyślałem, że muszę tam pojechać. No to wsiedliśmy do samochodu i ruszyliśmy. Chcieliśmy zagrać, ale nie dostaliśmy zgody. Zagraliśmy więc na terenie parafii. Przyszło mnóstwo osób, żeby zobaczyć zespół, któremu nie pozwolono wystąpić na festiwalu – wspominał muzyk. David Pierce miał okazję zobaczyć w Rybniku m.in. manifestację zwolenników zalegalizowania marihuany. – Doceniam to, że ci młodzi ludzie są aktywni, że chcą robić coś więcej, a nie tylko siedzieć przed telewizorem. Ale nie walczą w słusznej sprawie. Marihuana to narkotyk, a ci ludzie, którzy nieśli flagę Jamajki, nie przeżyliby na jej ulicach nawet godziny – komentował muzyk. W sobotę wieczorem grupa dała koncert w kampusie.

Komentarze

Dodaj komentarz