Jazz z autobusu
Trwają ostatnie przygotowania do trzeciej edycji Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego, który w ostatni weekend sierpnia odbędzie się w Rybniku.
Impreza tradycyjnie już rozpocznie się paradą muzyczną. W czwartek, 26 sierpnia, na ulice Rybnika wyjedzie czerwony, londyński autobus piętrowy. Grać na nim będą muzycy rybnickiego zespołu South Silesian Brass Band, gospodarze festiwalu. – Wcześniej graliśmy w zaprzęgu konnym. Teraz wsiadamy do autobusu typu cabrio i promujemy festiwal naszą muzyką. Nie będziemy już grać na samym festiwalu, bo występowaliśmy na poprzednich edycjach. Ale weźmiemy udział w jam session – mówią Jerzy „Kali” Wenglarzy i Czesław Gawlik, muzycy SSBB.
Naszym artystom towarzyszyć będą tancerze z zespołu Vivero, który działa w Teatrze Ziemi Rybnickiej. Formacja przygotowała specjalny program do muzyki SSBB. Autokar będzie zatrzymywał się m.in. na rynku oraz w pobliżu kąpieliska Ruda.
W sobotę i niedzielę, 28 i 29 sierpnia, na scenie kampusu odbywać się będą koncerty. Startują o godzinie 16. W sobotę zagrają: Academic Jazz Band (Czechy), Leliwa Jazz Band (Polska) i Vlado Vizar Revival & Traditional Jazz Band (Słowacja). W niedzielę wystąpią formacje Enerjazzer (Polska) i Sincopa Jazz Band (Kolumbia).
– Polecamy zwłaszcza występ zespołu z Kolumbii. To formacja, którą założył Polak, Janusz Kopytko, profesor Universidad Industrial de Santander w kolumbijskim mieście Bukaramanga. W muzyce zespołu słychać latynoskie klimaty. Grają inaczej niż Europejczycy – mówi Czesław Gawlik.
Nasi muzycy mówią, że nie można również przegapić występu Academic Jazz Band. To zespół, który gra już ponad 50 lat. Formację założyli uczniowie liceum z miasta Prerov.
– Jazz tradycyjny to muzyka, którą trudno nie polubić. Uskrzydla, dodaje sił, radości, uśmiechu. Można przy niej rozmawiać, nie jest to mocne uderzenie. Myślę, że nawet po godzinie 22 mieszkańcy nie będą protestować, słysząc takie granie. Dzięki festiwalowi pokazujemy, że jazz nie jest taki straszny – mów Adam Świerczyna, dyrektor Rybnickiego Centrum Kultury, które organizuje festiwal. Wstęp na imprezę jest bezpłatny. Jam session (w sobotę) odbędzie się w teatrze. W razie niepogody cały festiwal może zostać przeniesiony właśnie do TZR.

Komentarze

Dodaj komentarz