Nie było niespodzianki w Krakowie: koszykarki Uteksu ROW Rybnik przegrały z Wisłą 50:75. Podopieczne trenera Mirosława Orczyka zaprezentowały się lepiej niż w sromotnie przegranym meczu z CCC Polkowice, ale i tym razem widać było różnicę, jaka dzieli je od czołowych drużyn w kraju.
- Cieszę się z jednej kolumny statystycznej. W poprzednich meczach notowaliśmy średnio po 25 strat. Tym razem udało się zejść do 15. Można to uznać za sukces w tym meczu - powiedział po spotkaniu Mirosław Orczyk, szkoleniowiec rybnickiego zespołu.
Już w najbliższą sobotę (16 października) rybniczanki czeka kolejny mecz przed własną publicznością. W hali w Boguszowicach zmierzą się z drużyną PTS Lider Pruszków. Początek tego spotkania o g. 17.30.
Komentarze