Zarzuty dla narkotykowego lobbysty

32-letni Tomasz O., dobrze znany w Rybniku, wczoraj późnym popołudniem usłyszał od stołecznych policjantów zarzut zabronionej w Polsce uprawy konopi indyjskich. To z ich suszu otrzymuje się marihuanę. W poniedziałek został on zatrzymany w gmachu Sejmu, do którego próbował wnieść różne specyfiki, dopalacze i podejrzaną sadzonkę. Wcześniej zarejestrował się w naszym parlamencie jako lobbysta. We wtorek został zwolniony z aresztu, bo okazało się, że wśród specyfików, które przy nim znaleziono nie było narkotyków. Znacznie dłużej specjaliści z laboratorium kryminalistycznego przyglądali się owej sadzonce. Gdy okazało się, że to konopie indyjskie, przedstawiono mu oficjalny zarzut popełnienia przestępstwa, za które może trafić do więzienia nawet na trzy lata.
Przypomnijmy, że w połowie sierpnia urodzony w Tarnobrzegu mężczyzna zorganizował w Rybniku marsz na rzecz legalizacji marihuany. Twierdzi on, że dla osób uzależnionych od narkotyków jest ona jak lekarstwo.

Komentarze

Dodaj komentarz