Monika Pieczka z Rybnika i Marian Miełek z Marklowic zdobyli wyróżnienia w kategorii architektura.
– Żyjemy na Śląsku, więc jak nie interesować się taką tematyką? – pyta Monika Pieczka, 22-latka. I chociaż preferuje portretowanie ludzi, to uważa, że nie sposób nie zauważać tego, co nas otacza. Na konkurs przygotowała zdjęcia kopalni Ignacy. Fotografią zajmuje się od czterech, pięciu lat. Należy do grupy fotograficznej Indygo, zrobiła licencjat z edukacji artystycznej (z zakresu sztuk plastycznych). Teraz wybiera się na studia magisterskie do Cieszyna. Pracuje w technikum fotograficznym.
Marian Miełek sfotografował m.in. cementownię Grodziec, jedną z najstarszych na świecie, która mieści się w Będzinie. – To miejsce bardzo dziwne, dzikie i właściwie puste, ciekawe do fotografii. Wykonałem tam dwie pełne sesje. Powstanie z tego dobra wystawa, już ją przygotowuję. Będzie nosiła tytuł "W starej cementowni" – mówi pan Marian, górnik z kopalni Marcel, który wybiera się już na emeryturę.
Pierwszą nagrodę w tej kategorii otrzymał Zbigniew Podsiadło z Sosnowca. On też otrzymał specjalną nagrodę przewodniczącego jury, doktora Jirziego Siostrzonka, zastępcy dyrektora Instytutu Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie. Kategorię industri wygrał Tomasz Pulsakowski z Lubaczowa, a future – Marcin Rawski ze Strzelna.
Wystawę zdjęć z tegorocznej edycji konkursu można póki co oglądać w DK Chwałowice. Później powędruje do różnych ośrodków w całej Polsce.
Pomysłodawcą konkursu i kierownikiem artystycznym jest Izabela Nietrzpiel, prywatnie fotografik pasjonujący się industrialnymi motywami.
Komentarze