Czekają na wyniki
Prokuratura rejonowa wciąż czeka na wyniki badań DNA ludzkich szczątków znalezionych w Zalewie Rybnickim. Wszystko wskazuje na to, że to fragmenty ciała Eugeniusza Wróbla, którego 15 października miał zamordować i poćwiartować 30-letni syn Grzegorz. Badania prowadzi Zakład Medycyny Sądowej w Katowicach.
Jak powiedział wczoraj prokurator Jacek Sławik, wyniki badań będą znane prawdopodobnie w czwartek. W pierwszej kolejności zostanie o nich powiadomiona rodzina.
Wczoraj rano przypadkowy przechodzień zauważył na brzegowej mieliźnie Zalewu Rybnickiego kolejny fragment ciała. Do tej pory w podobnych okolicznościach odnaleziono już sześć innych szczątków, głównie tułowia i rąk. Odnaleziony we wtorek od strony ul. Podmiejskiej fragment to na pewno część jednej z kończyn. W ubiegłym tygodniu poszukiwanie w wodach zalewu zakończyli rybniccy strażacy, od tamtej pory brzegi zbiornika sprawdza już tylko pieszy patrol policji. Tymczasem rybnicka prokuratura wciąż odmawia szczegółowych informacji na temat prowadzonego śledztwa.
31 października, z inicjatywy żeglarzy, na przystani 6. Harcerskiej Drużyny Żeglarskiej, której niegdyś szefował Eugeniusz Wróbel, odprawiono mszę polową w jego intencji. W nabożeństwie wzięła też udział najbliższa rodzina.
1

Komentarze

  • Eterno Vagabundo Nie zawsze milczenie jest w złota cenie. 07 listopada 2010 23:36 Niech Prokuratura nie dekuje sprawy, Bo każden z Rybniczan wielce jest ciekawy, Jak w takiej rodzinie, co się rzadko zdarza, Można wychować nędznego zbrodniarza.

Dodaj komentarz