Ostatnia droga Eugeniusza Wróbla


Una z prochami byłego wicewojewody, wiceministra transportu i wykładowcy Politechniki Śląskiej spoczęła w części parafialnej cmentarza przy ulicy Rudzkiej w Rybniku, w sąsiedztwie Pomnika Powstańców Śląskich. Tragicznie zmarłego pożegnali rodzina, krewni, znajomi. W pogrzebie uczestniczyli m.in. parlamentarzyści, przedstawiciele urzędów, lotnictwa polskiego oraz 6. Harcerskiej Drużyny Żeglarska z Rybnika. Mszy żałobnej przewodniczył arcybiskup Damian Zimoń. – Gienku, nie do wiary, że nie zadzwoni już twoja komórka – mówił wzruszony Jacek Stumpf, przyjaciel zmarłego z drużyny wodniaków. O zbrodnię podejrzany jest 30-letni syn Eugeniusza Wróbla Grzegorz. Podczas pogrzebu ani razu nie padło słowo morderstwo czy morderca. Więcej w jutrzejszym wydaniu Tygodnika Regionalnego "Nowiny".

1

Komentarze

  • mari Wieczny odpoczynek 17 listopada 2010 08:44[*]

Dodaj komentarz