Grzegorz Bonk (przy piłce) sprawił, że ROW wyprzedził w tabeli Skałkę / Wacław Troszka
Grzegorz Bonk (przy piłce) sprawił, że ROW wyprzedził w tabeli Skałkę / Wacław Troszka
Zespół Energetyka ROW Rybnik zimę spędzi na fotelu lidera rozgrywek grupy opolsko-śląskiej piłkarskiej III ligi. W sobotę (20 listopada) okaże się, czy podopieczni trenera Jana Furlepy odskoczą rywalom na dystans czterech punktów.
Gol Grzegorza Bonka strzelony na niespełna dwie minuty przed zakończeniem meczu dał wygraną drużynie Energetyka ROW Rybnik w meczu na szczycie ze Skałką Żabnica. 34-letni pomocnik uderzył z rzutu wolnego nie do obrony. Piłka odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do bramki gości. W ten sposób rybniczanie objęli prowadzenie 2:1 nad liderem, które utrzymali do ostatniej minuty.
– W takim momencie człowiek myśli tylko o tym, by trafić w wybraną część bramki – przyznał po meczu Bonk.
Wcześniej gospodarze długo prowadzili. Już w 10. minucie gry gola na 1:0 zdobył najskuteczniejszy w tym sezonie strzelec rybnickiego zespołu – Jarosław Wieczorek. Na 20 minut przed końcem ładnym uderzeniem z wolnego wyrównującego gola dla Skałki zdobył znany z boisk naszego regionu Artur Mościcki. Na szczęście dla gospodarzy mają oni w swoich szeregach Bonka, który kolejny raz udowodnił, że jest prawdziwym liderem zespołu. Po tym meczu przewaga Skałki nad drużyną Energetyka ROW zmalała do dwóch punktów. 14 listopada rybniczanie wygrali w Częstochowie z Victorią 2:0 po golach Rafała Andraszaka i Rafała Mitury. W tym samym czasie dotychczasowy lider – Skałka Żabnica – przegrał na własnym boisku z Oderką Opole 0:2. Tym samym ekipa trenera Jana Furlepy wyprzedziła drużynę z Żabnicy o jeden punkt. Ta przewaga może wzrosnąć w sobotę (20 listopada) do czterech oczek. Warunkiem jest wygrana rybniczan w zaległym meczu z LZS Piotrówka.


ENERGETYK ROW RYBNIK – SKAŁKA ŻABNICA 2:1 (1:0)
Wieczorek 10., Bonk 89. – Mościcki 71.
ROW: Paś – Wrześniak, Mitura (81. Kocur), Krotofil, Janik – Wieczorek, Bonk (90. Kapinos), Kostecki, Wójcik, Andraszak (78. Dzięgielowski) – Szatkowski (67. Bober).

VICTORIA CZĘSTOCHOWA – ENERGETYK ROW RYBNIK 0:2 (0:1)
Andraszak 22., Mitura 50.
ROW: Paś – Wrześniak, Krotofil, Bober, Mitura – Wieczorek, Bonk, Wójcik, Kostecki, Andraszak – Szatkowski.
1

Komentarze

  • JO haha 18 listopada 2010 23:05Kuta znów nie odrobił zadania domowego. Wystarczyło zobaczyć bramkę Bonka w internecie, a nie napisałby, że piłka odbiła się od słupka. No chyba, że poprzeczkę można nazwać "poziomym słupkiem" hehe

Dodaj komentarz