W lokalu wyborczym mieszczącym się w rybnickim gimnazjum nr 1 rano panował tłok
W lokalu wyborczym mieszczącym się w rybnickim gimnazjum nr 1 rano panował tłok

Dziś wybory samorządowe. Na czteroletnią kadencję wybieramy prezydentów, burmistrzów i wójtów, rady miast i gmin, w powiatach ziemskich radnych powiatowych oraz radnych do Sejmiku Województwa Śląskiego. Lokale wyborcze otwarto o 8, zostaną zamknięte o 22. Przed budynkiem Gimnazjum nr 1 w centrum Rybnika, w którym mieści się obwodowa komisja wyborcza nr 7, można dziś było zobaczyć prawdziwą kolejkę. Pięć minut przed ósmą w stojącym obok starym kościele skończyła się pierwsza niedzielna msza, a drzwi szkoły otwarto punktualnie o ósmej więc spora grupa wyborców ustawiła się w ogonku. – Dałem wam te pięć minut byście się dobrze zastanowili, na kogo będziecie głosowali – powiedział do swoich owieczek wracający na farę proboszcz parafii ksiądz Franciszek Radwański, który chwilę później sam przyszedł głosować. Jako pierwszy głosował tu 71-letni Jan Pastuszka z ul. Brudnioka.
– Chodzę na każde wybory od ukończenia 18. roku życia. Traktuję to jako mój obowiązek – powiedział nam po głosowaniu.
Jeśli chodzi o wybory prezydenckie w największych miastach naszego regionu, największa konkurencja jest w Jastrzębiu, gdzie startuje siedmiu kandydatów. Po pięciu kandydatów ubiega się o urząd w Rybniku i Wodzisławiu, sześciu w Żorach, a czterech w Raciborzu. W tym gronie najmłodsza jest 29-letnia Joanna Rzeszut z Jastrzębia, a najstarszy 70-letni Rudolf Kołodziejczyk z Rybnika. Jeśli chodzi o rady miast, najwięcej kandydatów zgłoszono w Wodzisławiu, aż 400. Na jedno miejsce w 21-osobowej radzie przypada tam więc statystycznie nieco ponad 19 kandydatów. Dla porównania w Rybniku tylko nieco ponad 11.

Komentarze

Dodaj komentarz