Waldemara Sochę poparło blisko 60 procent osób, które w niedzielę poszły do urn. – Bardzo cieszę się z tak dobrego wyniku. Żorzanie dostrzegają, jak w ostatnich latach wiele pozytywnych zmian zaszło w naszym mieście. Doceniają budowę nowych dróg i remonty starych, budowę obiektów sportowych i rekreacyjnych, a także naszą umiejętność przyciągania inwestorów, którzy dają ludziom pracę. Proponujemy również wiele nowatorskich przedsięwzięć, jak np. budowę miasteczka westernowego czy pawilonu wystawienniczego. Swoim poparciem żorzanie umocnili mnie w przeświadczeniu, że to, co robimy, idzie w dobrym kierunku. Wynik mobilizuje do dalszej pracy – powiedział nam Waldemar Socha.
Jego główna kontrkandydatka Weronika Pawlicka-Jaworska zdobyła niespełna 13,5 proc. głosów (nie weszła też do rady miasta), Wojciech Kałuża uzyskał 11,32 proc. poparcia, na Daniela Wawrzyczka zagłosowało blisko 11 proc. wyborców, na Andrzeja Bielawskiego 3,88, a na Piotra Siejoka 1,16 proc.
Na Mirosława Lenka zagłosowało ponad 54 procent wyborców. – Chciałem podziękować swoim wyborcom oraz kontrkandydatom, z którymi rywalizowałem o stanowisko prezydenta. Marzyłem o tym, że wygram już w pierwszej rundzie. Czy się spodziewałem? Nikt nie ma takiej gwarancji. Jestem szczęśliwy i jednocześnie trochę zmęczony nieprzespaną nocą. Nie przewiduję zmian na stanowisku wiceprezydentów, nadal będą nimi Ludmiła Nowacka i Wojciech Krzyżek. Raciborzanie docenili efekty naszej pracy – powiedział nam Mirosław Lenk.
Jego główny rywal Robert Myśliwy zdobył blisko 18,7 proc. głosów, Tomasz Kusy 17,82, a Piotr Klima 9,81.
Komentarze