Leczyć taniej


Wdrożenie planu ma zmniejszyć koszty funkcjonowania szpitala przy zapewnieniu pacjentom pełnej opieki medycznej.Budynek przy ul. Bema ma około stu lat, wymaga kapitalnego remontu, gdyż nie spełnia standardów sanitarnych i technicznych. Utrzymywanie tego obiektu jest bardzo kosztowne. Przeprowadzka do nowego budynku przy ul. Gamowskiej zostanie sfinansowana za 15 mln zł, przyznanych przez urząd marszałkowski. Ze względów oszczędnościowych nie będzie na razie w nowym obiekcie oddzielnego bloku operacyjnego, a wszystkie zabiegi wykonywane będą na poszczególnych oddziałach. Przenosiny powinny się zakończyć jeszcze w tym roku. Budynek przy ul. Bema zostanie do dyspozycji powiatu raciborskiego.W nowym budynku są gotowe i wyposażone pomieszczenia dla pogotowia. W tej chwili jednak stacja działa przy starym szpitalu, bo tam przebywają pacjenci. Diagnostyka odbywa się w nowym budynku, a leczenie w starym. Administracja jest podzielona, podraża to koszty transportu, komunikowania się. Liczba łóżek zostanie okrojona z 460 do około 350, gdyż w nowym budynku nie będzie oddziałów dermatologicznego i zakaźnego.- Pacjenci na tym nie ucierpią, gdyż niektóre usługi medyczne będziemy wykonywać w systemie jednodniowym. Taki sposób leczenia stanie się możliwy po podpisaniu kontraktów już z Narodowym Funduszem Zdrowia, wprowadzającym nowe zasady płatności. Pieniądze nie będą wydawane na pacjenta, ale konkretną czynność. Stąd nie będzie nam się opłacało hospitalizować osoby, tylko szybko udzielić jej pomocy i odesłać do domu. Pacjent będzie zadowolony, bo nie będzie musiał leżeć na oddziale, a my płacić na jego utrzymanie - mówi Wojciech Krzyżek, dyrektor szpitala rejonowego.Kolejną kwestią jest dalsze finansowanie trwającej już około 25 lat budowy szpitala. Do zakończenia inwestycji potrzeba jeszcze 160 mln zł. W planie funkcjonalnym założono, że nie ma szans otrzymać w najbliższym czasie całej kwoty na budowę. - Wystąpimy do urzędu marszałkowskiego z propozycją, by zamiast wszystkich pieniędzy dano nam połowę - 80 mln zł, za które do dwóch, trzech lat dokończymy całą inwestycję. Będzie to możliwe przy ograniczeniu niektórych funkcji szpitala - mówi dyrektor.

Komentarze

Dodaj komentarz