Lider za silny
Ekipa z Krosna okazała się zbyt silnym rywalem dla koszykarzy Hawajskich Koszul. W minioną niedzielę nasza ekipa przegrała na wyjeździe z liderem rozgrywek drugiej ligi grupy C różnicą 18 punktów.
W pierwszej kwarcie żorzanie toczyli jeszcze wyrównany pojedynek z gospodarzami. Prowadzili nawet 2:0 i 19:17. Druga część meczu to już wyraźna przewaga krośnian. W kolejnych odsłonach były fragmenty, gdy podopieczni trenera Łukasza Szymika nawiązywali równorzędną grę. To było jednak za mało na pokonanie silnego przeciwnika. Zabrakło celnych rzutów, a liczba strat była zbyt duża, co wynikało z agresywnej obrony rywali. Gospodarze zdecydowanie przeważali w walce na tablicach oraz imponowali skutecznością w rzutach. Na 46 prób za dwa punkty do kosza wpadło aż 29 piłek. W pewnym momencie krośnianie prowadzili już różnicą 25 oczek. Ale w końcówce meczu celne rzuty Adama Anduły i „trójka” Przemysława Jasińskiego pozwoliły zmniejszyć straty.
Ciężar gry w żorskiej ekipy spoczywał głównie na barkach Adamów: Pierchały, Anduły i Białdygi. Zawodnicy z Krosna potrafili wykorzystać swoje znakomite warunki fizyczne. Trzech graczy ma ponad dwa metry wzrostu. Kilkakrotnie w tym sezonie żorzanom udawało się zneutralizować takie „przeszkody”, tym razem rywale okazali się silniejsi. Lider potwierdził swoje aspiracje. Trener i zawodnicy beniaminka z Żor zapowiadają walkę o zwycięstwo w następnych spotkaniach. Już dziś, 15 grudnia, o godz. 18 zmierzą się w hali przy ulicy Folwareckiej z Mickiewiczem Katowice.


MOSiR KROSNO – HAWAJSKIE KOSZULE ŻORY 82:64 (23:22, 22:9, 19:16, 18:17)
HK: Anduła 17, Białdyga 15, Pierchała 12, Zieliński 7, Jasiński 5, Kupczak 3, Rajnhold 3, Przeliorz, Szczotka.

Komentarze

Dodaj komentarz