Porcelanowa opowieść o kobiecie


Bogdan Kosak to artysta ceramik. Ma 34 lata, mieszka w Dąbrowie Górniczej, a pracuje w „Porcelanie Śląskiej” w Katowicach jako projektant i kierownik modelarni. W wolnym czasie poświęca się temu, co lubi najbardziej - awangardowym projektom realizowanym w niewielkich, sygnowanych seriach. W Rybniku prezentuje wykonane w porcelanie twardej i biskwicie rzeźby z cykli poświęconych kobiecie. Są tu „One”, „Koronki”, „Rękawiczki”. Jest też „Madonna” i „Anioł”, a także „Dziewanna dojrzała” i intrygująca nie tylko w nazwie „Dżoplinka”. Białe i gładkie rzeźby są kruche, jak krucha i delikatna potrafi być kobieta. Mają wdzięk, czar i melancholię właściwą przedstawicielkom płci pięknej. Są eleganckie w formie, dwornie wykwintne, takie, jakie cechują prawdziwą damę.„Każda z rzeźb stanowi swoiste przetworzenie motywu: formy istniejącej w rzeczywistości. Jednak między pierwowzorem czy inspiracją a produktem finalnym - białą rzeźbą - stoi długi i skomplikowany (jak zawsze w przypadku rzeźb ceramicznych) proces obróbki technologiczno-termicznej i proces myślowy wykonawcy. Dzięki temu widz obcuje nie z galanteryjnymi maskotkami, ale zyskuje rzadką okazje zbliżenia się do zbioru zagadek i tajemnic wyrażonych wyłącznie środkami plastycznymi” - napisała o rzeźbach Bogdana Kosaka krytyk sztuki Katarzyna Młynarczyk.

Komentarze

Dodaj komentarz