W zabawie uczestniczyła ponad setka dzieci / Dominik Gajda
W zabawie uczestniczyła ponad setka dzieci / Dominik Gajda
Ponad setka dzieciaków z osiedla Barbary udowodniła, że zjeżdżać można na byle czym.
W ruch poszły więc miski, opony, blachy do pieczenia ciasta, a nawet kołpaki samochodowe i panele podłogowe! Były też inne konkurencje – na najwolniejszy i najszybszy zjazd. Najlepsi dostali nagrody, ale żadne dziecko nie wyszło z imprezy bez chociażby drobnego upominku. Zadbali o to sponsorzy. Na koniec było duże ognisko z pieczeniem kiełbasek. Impreza odbyła się w sobotnie popołudnie na osiedlowym boisku. – Pożegnaliśmy w ten sposób ferie zimowe – mówi Paweł Jagodziński, przewodniczący zarządu osiedla Barbary.
Pogoda dopisała, chociaż brakowało trochę śniegu. Problem rozwiązali harcerze, którzy zwieźli biały puch z kilku miejsc w mieście.

Komentarze

Dodaj komentarz