Lekcja topografii


Do wszystkich dyrektorów szkół podstawowych i gimnazjów naczelnik wydziału edukacji Elfryda Bielaszka na początku lutego rozesłała pismo: „Wydział edukacji urzędu miasta zwraca się z prośbą o odpowiedź, czy podległy pani/panu obwód szkoły jest zgodny z istniejącym prawem gminnym i nie wymaga korekty oraz czy jest dokładnie oznaczony. Proszę państwa dyrektorów o konkretne informacje lub propozycje zmian”.Tekst ten wywołał w środowisku dyrektorów szkół konsternację. Z wiadomych względów nie wszyscy chcą się na ten temat wypowiadać imiennie.- Oznacza to, że mamy z kartką i ołówkiem chodzić po wyznaczonym nam w 1999 roku obwodzie i sprawdzać, czy nie pojawiły się na jego obszarze nowe nazwy ulic? Z tego, co wiem, nadawanie nowych patronów ulicom odbywa się na podstawie uchwał rady miasta. Przecież wykaz wszystkich uchwał znajduje się w biurze rady miasta. Znajduje się ono jednak dwa piętra niżej od wydziału edukacji. Lepiej zatem obowiązek szukania ulic zepchnąć na dyrektorów szkół - mówi jeden z nich.- Nie spychamy żadnych obowiązków na dyrektorów. Chodzi nam o to, by w momencie nowelizacji uchwał ustalających poszczególne obwody szkolne były one precyzyjnie określone. A nikt tego lepiej nie zrobi jak dyrektorzy poszczególnych placówek mający rozeznanie w terenie - tłumaczy naczelnik.

Komentarze

Dodaj komentarz