Szkolny bunt

Uczniowie zamknęli się w szatni. Interweniowała policja. Co się dzieje w jastrzębskich szkołach?
Około dwustu uczniów Zespołu Szkół nr 1 w Jastrzębiu w poniedziałek przed południem nie poszło na lekcje, tylko zamknęło się w szatniach. Powodem było... usunięcie z nich ławek! Dyrekcja ZS nr 1 wezwała policję. – Na miejsce udał się patrol. Funkcjonariusze nie stwierdzili naruszenia prawa, więc odstąpili od podejmowania czynności. To wewnętrzna sprawa szkoły – mówi Inez Biernacka, rzeczniczka KMP w Jastrzębiu. Lidia Wachowiec, dyrektorka ZS nr 1, nie znalazła wczoraj czasu na rozmowę z nami. – Sam pan rozumie, dzisiaj gorąca linia – tłumaczyły z początku sekretarki. Potem już nikt nie odbierał telefonu.
Jednemu z jastrzębskich portali dyrektorka powiedziała, że problem z ławkami rozwiązano. Zapewniła, że wobec protestujących uczniów nie zostaną wyciągnięte konsekwencje. O sprawie dowiedziało się kuratorium oświaty. – Poprosiłam panią dyrektor o wyjaśnienie całej sytuacji na piśmie. Mam je dostać do jutra. Do tego czasu chcę się wstrzymać z komentowaniem tej sprawy. Kiedy zapoznam się z wyjaśnieniami, będę mogła powiedzieć, czy i jakie działania podejmie kuratorium – powiedziała nam wczoraj Maria Lipińska, dyrektorka rybnickiej delegatury Kuratorium Oświaty w Katowicach. Dodała, że za bezpieczeństwo na terenie szkoły odpowiada dyrektor placówki.
O Zespole Szkół nr 1 w Jastrzębiu, niegdyś najbardziej renomowanej placówce oświatowej w mieście, jest w ostatnich latach głośno. I to nie z powodu osiągnięć edukacyjnych, a skandalicznych sytuacji, które pojawiają się co jakiś czas. W 2003 roku uczniowie przygotowali grę, której głównym celem było zabicie nauczyciela informatyki. Kazano im opuścić mury szkoły. Uczniowie mieli być zwolnieni z odpowiedzi i sprawdzianów, jeśli okazali dowód na wykupienie immunitetu w czasie imprez szkolnych, z których dochód był przeznaczany na cele szkoły. Dwa lata temu jedynka znów była na cenzurowanym. Poszło o to, że uczniowie mogli za złotówkę wykupić się od odpytywania czy pisania sprawdzianów. Za zebrane pieniądze kupowano ozdoby i ciasta na uczniowskie imprezy.
W tym samym roku młodzież przygotowała plakat, na którym Holandia kojarzyła jej się przede wszystkim z paleniem marihuany. Praca powstała na szkolnych warsztatach. Tymczasem nie milkną echa filmiku, który nakręcili m.in. uczniowie Zespołu Szkół nr 5 im. Jana Pawła II i wrzucili do internetu. Przypomnijmy, że przedrzeźniali na nim papieża. Jego autorzy są wręcz bohaterami programów publicystycznych w telewizjach, w tym w publicznej TVP. – W szkole odbyła się jedna kontrola. Szkoła realizuje program dotyczący poszanowania godności drugiej osoby, uczuć religijnych. Dyrekcja wyciągnęła konsekwencje wobec uczniów – usłyszeliśmy wczoraj w Śląskim Kuratorium Oświaty w Katowicach.

3

Komentarze

  • basik ławki 08 marca 2011 09:58Jak wszkole średniej mozna miec jeszcze normalne szatnie!! wszedzie kazdy uczeń ma szafkę. U mnie na wsi nawet w podstawowce kazdy dzieciak ma szafkę a ławki sa na korytarzu.... zal..... widac ze jastrzebie to jedna wielka dziura.... najnizszy poziom tam macie!!!!!!!!!!!!
  • Eterno Vagabundo Nuże ! 07 marca 2011 05:28 Sączmy w głowy liberalny chłam, To wyrośnie: nierób, ladaco i cham.
  • belfer 48r Działa w całej okazałości 03 marca 2011 19:33 znane polskie hasło wychowawcz " RÓBTA CO CHCETA " i kilka innych pomysłów przynosi efekty.Należy zaprosić " Nianie " na spotkanie z nauczycielami i kuratirium może podpowie bardziej nowocześniejsze metody wychowawcze.

Dodaj komentarz