Gang przemytników ludzi rozbili strażnicy graniczni ze Śląska. / Straż Graniczna
Gang przemytników ludzi rozbili strażnicy graniczni ze Śląska. / Straż Graniczna


– Byli poszukiwani Europejskim Nakazem Aresztowania, a zostali ujęci przez tamtejsza policję i przekazani polskim służbom – informuje ppłk Cezary Zaborski, rzecznik prasowy Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Okręgowa w Katowicach. Obaj delikwenci już usłyszeli zarzut udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, która organizowała Ukraińcom nielegalne przekraczanie granicy Polski i w tym celu fałszowała dokumenty. Ich zatrzymanie to efekt współpracy śląskich strażników granicznych, oficera łącznikowego naszej policji w Wielkiej Brytanii oraz służb brytyjskich. Zatrzymani przestępcy pełnili w gangu rolę kierowców i kurierów.
– Sfałszowane polskie dokumenty służyły obcokrajowcom do przekraczania polskiej granicy oraz granic kolejnych krajów Unii Europejskiej. Docelowym punktem ich podróży były Włochy. Ujęci mężczyźni przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze dwóch lat pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na pięć lat oraz grzywny – kontynuuje rzecznik ŚOSG.
Rozbita przez straż graniczną grupa przestępcza działała w latach 2004-2005. Ukraińcy przekraczali polską granicę albo w przejściach na podstawie wcześniej otrzymanych sfałszowanych dokumentów, albo byli przerzucani przez tzw. zieloną granicę i dopiero wtedy otrzymywali podrobione dokumenty. Grupę cechował podział ról oraz hierarchia. Oprócz pomocników organizujących cudzoziemcom pobyt w naszym kraju, składała się z fałszerza dokumentów, paserów, przewodników, kurierów i kierowców. Szefami gangu było dwóch mieszkańców województwa śląskiego oraz jeden z podkarpackiego. Od każdego klienta, który liczył na lepsze życie we Włoszech, pobierano około 1500 euro. Aktem oskarżenia w tej sprawie objęto łącznie 98 osób, w tym dwóch mieszkańców Jastrzębia Zdroju.

Komentarze

Dodaj komentarz