Podwójna kolejka


Nie zgadza się z tym część radnych. Jeden z nich, Stanisław Szulik, na ostatniej sesji skierował w tej sprawie skargę do rady powiatu. Zarzucił w niej dyrektorowi Kubkowi ograniczanie dostępności pacjentkom do badań mammograficznych.- Zarządzenie to jawnie narusza zasadę swobodnego wyboru lekarza, którą gwarantuje ustawa o powszechnym ubezpieczeniu zdrowotnym i Narodowym Funduszu Zdrowia - twierdzi radny. - Ponadto łamie zapisy Karty praw pacjenta, gdyż zmusza pacjentki do obowiązkowego poddania się powtórnemu, bądź co bądź, intymnemu badaniu piersi.Dyrektor Roman Kubek nie zgadza się z zarzutami radnego Szulika:- Zarządzenie zostało wydane nie po to, aby stwarzać dodatkowe bariery i utrudnienia dla pacjentek. Wręcz przeciwnie, chodzi o ich dobro. Dotąd często zdarzało się, że do pracowni mammograficznej zgłaszały się młode, przed 30. rokiem życia kobiety, u których wartość tego badania jest niska, obraz rtg. nieczytelny, a wyniki mogą być mylące. W trosce o dobro pacjentek postanowiłem konsultować celowość badań w naszej poradni chorób sutka. W żaden sposób nie ogranicza to dostępności do badań mammograficznych. Wcześniejsza konsultacja onkologa prowadzić będzie do szybszego wykrycia nowotworu we wczesnym stadium rozwoju. Do poradni onkologicznej nie trzeba skierowania.Innego zdania na ten temat jest lekarz, u którego radni, krytycznie oceniający zarządzenie dyrektora Kubka, zasięgali opinii, a który zastrzega sobie anonimowość wypowiedzi w tej sprawie:- Kierowanie pacjentki posiadającej ważne skierowanie na wykonanie badania do jeszcze jednego lekarza jest niedopuszczalne. Bo po pierwsze, podważa to uprawnienia lekarza kierującego, posiadającego odpowiednie kwalifikacje do wystawienia skierowania. Po drugie, wydłuża i utrudnia dostępność pacjentki do wykonania badania, i wreszcie po trzecie, narusza zasadę wolnego wyboru lekarza. Poza tym mnożenie szczebli dojścia do badania docelowego w sposób znaczący zwiększa koszty postępowania diagnostycznego.Dyrektor Roman Kubek na kwietniowej sesji Rady Powiatu Wodzisławskiego będzie musiał się ustosunkować do zarzutów zawartych w skardze radnego Szulika.

Komentarze

Dodaj komentarz