Twarzą naszej dzielnicy jest ksiądz proboszcz – uważa Bogdan Kloch / Andrzej Derwisz
Twarzą naszej dzielnicy jest ksiądz proboszcz – uważa Bogdan Kloch / Andrzej Derwisz
Jakie są główne problemy Chwałęcic?
Na czoło wysunąłbym potrzebę budowy kanalizacji, bo dla wielu mieszkańców to temat numer jeden. Istotna będzie również modernizacja dróg, w tym odcinka biegnącego do Jejkowic, czyli ul. Gzelskiej, oraz odcinka na Pniowcu. Myślę, że wiele trzeba będzie zrobić, aby wraz z poprawą sieci dróg dostosować ruch ciężkich pojazdów do panujących tu warunków. Chodzi szczególnie o ukrócenie brawury kierowców wielotonowych wywrotek, którzy nagminnie przekraczają tu dozwoloną prędkość. Dzielnica ulega szybkim przeobrażeniom, stąd też rosną aspiracje, niemniej trzeba je mierzyć faktycznymi potrzebami. Ważne będzie wspieranie lokalnych działań na rzecz sportu, zwłaszcza piłki nożnej, i kultury kręgów wiejskich. Musimy też bronić naszej dzielnicy przed dzikimi wysypiskami śmieci. Powinniśmy zwalczać zanieczyszczanie dróg polnych na obrzeżach kompleksów leśnych, gdzie często znajduje się worki pełne odpadów, które są wyrzucane z przejeżdżających samochodów.

Czy Chwałęcice mają jakieś atuty?
Atutem jest urokliwe położenie Chwałęcic pomiędzy Zalewem Rybnickim a kompleksami leśnymi. Od pewnego czasu powstaje tu wiele domów, które w większości budują ludzie z zewnątrz. Istnieją warunki do spacerów i wędrówek, można pojeździć na rowerze, bo jest ścieżka prowadząca do Rud i kompleksu dawnego opactwa cysterskiego, są też ośrodki sportów wodnych, a to wszystko czyni ten zakątek jeszcze bardziej atrakcyjnym. Natomiast w okresie Bożego Narodzenia mieszkańcy całej okolicy chętnie odwiedzają żywą stajenkę w dolnym kościele naszej parafii pw. św. Jana Nepomucena. Nasza parafia co roku organizuje mszę świętą na wodzie, obok przystani Kotwica. Warto również wspomnieć o sporej grupie działających tu stowarzyszeń, co dowodzi, że mieszkańcy dzielnicy chcą brać udział w życiu społecznym miasta i regionu.

Kto pana zdaniem zasługuje na miano twarzy dzielnicy?
Zapewne jest wielu znanych mieszkańców Chwałowic, ale ja uważam, że dla promocji naszej dzielnicy najwięcej zrobił nasz proboszcz ksiądz Grzegorz Jagieł. Wniósł nowego ducha do działalności duszpasterskiej i rozwoju życia liturgicznego parafii. Ceremonia mszy świętej na wodzie czy żywa stajenka to dzieła, które bez niego nie miałyby racji bytu. Za tę pracę należy mu się szacunek oraz uznanie. Podziwiam jego upór i dążenie do celu. Zaliczam go do przedstawicieli dobrej szkoły szlonskich farorzy.
1

Komentarze

  • DarGrze błąd 28 maja 2011 11:46Pani Andrzeju, w ostatnim akapicie Chwałęcic a nie Chwałowic.

Dodaj komentarz