Jastrzębie: władze miasta rozważają możliwość zerwania umowy z firmą budującą Drogę Główną Południową

Miasto Jastrzębie rozważa zerwanie umowy z wykonawcą Drogi Głównej Południowej. Przyczyną jest zastój na placu budowy oraz spór gminy realizatorem prac. To konsorcjum firm Boegl a Krysl Polska sp. z o.o., Boegl a Krysl k.s. i Budmax sp. z o.o.
Chodzi o to, że firma chce innego od zapisanego w umowie wykonawstwa na terenach objętych szkodami górniczymi. – Problem pojawia się przy przebudowie i zabezpieczeniu linii węglowej, która obsługuje kopalnię Zofiówka i nie tylko. W warunkach przetargowych wyraźnie określiliśmy, że ma być cały czas zachowana możliwość przewozu węgla z kopalni Zofiówka poza Jastrzębie. To są dwie linie, ale tych obiektów mostowych jest tam w sumie siedem. W warunkach przetargowych zapisane jest posadowienie klasyczne na fundamentach. Firma chce to wykonać inną metodą, poprzez palowanie, czego nie było w projekcie. Firma tłumaczy, że to ze względów bezpieczeństwa i nie chce wykonywać tej innej formy – wyjaśnia prezydent Jastrzębia Marian Janecki.
Władze miasta tłumaczą, że na ustępstwa nie mogą pójść z powodów prawnych. – Zmiana umowy w tym zakresie to jest złamanie ustawy o zamówieniach publicznych. To niestosowanie się do wymogów, które określiliśmy wszystkim oferentom. Wyglądałoby to tak, że wystarczy wygrać przetarg, a później, już w trakcie realizacji, można jakoś się dogadać, coś pozmieniać i będzie dobrze – tłumaczy prezydent.
Jeśli firma będzie upierała się przy swoim, miasto najprawdopodobniej zerwie umowę. – To nie jest takie proste, zwykle sprawa opiera się o sąd. Jest też kwestia całej inwentaryzacji, oceny tego, co już zostało wykonane, przygotowania na nowo przetargu – mówi Marian Janecki. To wszystko może opóźnić inwestycję nawet o rok!
Termin wykonania prac upływa w sierpniu przyszłego roku. – Naszym zdaniem firma nie zdąży w terminie, nawet jeśli prace zostaną wznowione – mówi Maria Pilarska, naczelnik
wydziału infrastruktury komunalnej i inwestycji. Opóźnienia mogą spowodować kłopot z rozliczeniem dotacji, jaką miasto dostało na budowę drogi!
Wartość zadania to ponad 53 mln zł. Część kosztów pokryje Unia Europejska z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2007-2013.
Droga Główna Południowa ma być obwodnicą dla całego regionu. Połączy Pszczynę, Pawłowice, Jastrzębie, powiat wodzisławski i Racibórz. Ma przede wszystkim udrożnić mocno zakorkowany region, połączyć go z autostradą A1, ale też poprawić dojazd do terenów inwestycyjnych (na przykład po kopalni 1 Maja w Wodzisławiu), by stały się one atrakcyjniejsze dla przedsiębiorców.

Komentarze

Dodaj komentarz