Artur Jasiak zdobył pierwszego gola w historii Klubu Piłkarskiego Odra Wodzisław. Strzelił go w meczu sparingowym z Interem Krostoszowice.
Nowy wodzisławski klub, który ma kontynuować tradycje upadającej Odry Wodzisław, w swoim pierwszym oficjalnym meczu pokonał spadkowicza z klasy B 5:4. W wodzisławskim zespole wystąpili zawodnicy, których nazwisk z trudem szukać w kronikach futbolu na najwyższym poziomie. Wyjątkiem był Paweł Polak. 21-letni napastnik wiosną występował w barwach starej Odry na pierwszoligowych boiskach. W spotkaniu z Interem pojawił się na boisku w drugiej części meczu.
Działacze nowego klubu zgłosili go do rozgrywek klasy C w Podokręgu Racibórz. Rywalami nowej Odry będą między innymi zespoły z Wojnowic, Owsiszcz czy Olzy (szczegółowy podział na grupy prezentujemy na str. 23). Dojdzie też do derbowego spotkania Odry z klubem z Kokoszyc.
Tymczasem coraz ciekawiej dzieje się wokół spółki akcyjnej Odra Wodzisław. W wodzisławskiej prokuraturze potwierdzają, że prowadzonych jest kilka spraw dotyczących klubu. W sumie do organów ścigania wpłynęło sześć zawiadomień dotyczących Odry. Jedno z nich dotyczy bójki podczas zimowych obrad zarządu, gdzie jednemu z działaczy wybito ząb... Pozostałe związane są ze sprawami finansowymi. Prokuratura chce wyjaśnić, jak doszło do tego, że 100 tys. zł z Polskiego Związku Piłki Nożnej przeznaczone na szkolenie młodzieży zamiast na konto Odry trafiło do Gosława Jedłownik.
Niewykluczone, że wkrótce prokuratura zajmie się Odrą jeszcze wnikliwiej. Były prezes Ireneusz Serwotka informował organy ścigania rok temu, że komuś specjalnie może zależeć na takim rozwoju wypadków i na upadku klubu. Chodzić miało o nadal obowiązującą umowę z praską firmą Albresa. Według jej postanowień na konto klubu powinno w najbliższym czasie wpłynąć 2,5 mln złotych. Teraz, po upadku klubu, wszelkie zapisy będą już nieważne i druga strona będzie zwolniona z dalszych wpłat. Wokół umowy z Albresą jest zresztą wiele innych znaków zapytania. Mocno interesuje się nimi właśnie Prokuratura Okręgowa w Gliwicach.
Komentarze