Zespół GKS 1962 Jastrzębie odniósł pierwsze zwycięstwo w IV lidze. Beniaminek pokonał Unię Racibórz 3:1. Wygrana mogła być jeszcze wyższa, ale skuteczność gospodarzy pozostawiała wiele do życzenia.
Po dwóch remisach i upokarzającej porażce z Nadwiślanem Góra zawodnicy GKS-u znaleźli się w mało komfortowej sytuacji. Oczekiwania kibiców, rozbudzone deklasacją rywali w klasie okręgowej, sprawiły, że w meczu z Unią musieli pokusić się o zwycięstwo. Gospodarze od początku uzyskali sporą przewagę, ale długo nie potrafili udokumentować ją golami. Dopiero po indywidualnej akcji i świetnym strzale Kamila Gorzały objęli prowadzenie. Kiedy tuż przed końcem pierwszej połowy Błażej Pawliczek podwyższył na 2:0, wiadomo było, że wszystko jest na dobrej drodze, by w końcu pokusić się o zwycięstwo. Pawliczek mógł w tym meczu wysforować się na pozycję lidera klasyfikacji strzelców IV ligi. 28-letni napastnik miał jeszcze kilka znakomitych okazji, by zdobyć kolejne gole, ale fatalnie pudłował. Niewykorzystane sytuacje zemściły się na gospodarzach na początku drugiej połowy. Szymona Prostackiego pięknym strzałem pokonał Marcin Pawlisz i zrobiło się nerwowo. Na szczęście dziesięć minut później jastrzębianie przeprowadzili kolejną składną akcję, po której Marek Sobik trafił w słupek, a do pustej bramki dobijał Bartłomiej Setlak.
GKS 1962 JASTRZĘBIE – UNIA RACIBÓRZ 3:1 (2:0)
Gorzała 29., Pawliczek 45., Setlak 64. – Pawlisz 54.
GKS: Prostacki – Kocerba (69. Wrana), Wawrzyczek, Michalczyk, Lorenc – Polak, Kopacz, Gorzała (69. Dziadek), Sobik – Setlak (78. Setlak), Pawliczek (64. Staniek).
Unia: Mańczyk – Słysz (52. Selera), Hałasek, Chełchowski, Gawron (68. Heras) – Gawryluk (58. Binek), Podstawka, Siegmund (80. Pytlik), Kurasz – Kowalczyk, Pawlisz.
Komentarze