Odpracować czynsz


Pomysł, by w ten sposób dać szansę osobom pozostającym dłużej bez pracy, zgłosił radny Jerzy Lis. Jego zdaniem to szansa, aby z jednej strony ograniczyć rosnące z miesiąca na miesiąc zadłużenie lokatorów wobec administratorów zasobów mieszkaniowych, a z drugiej - znalezienie dla nich stałego zajęcia. Bezrobotni lokatorzy mogą poprzez prace konserwatorskie na klatkach schodowych, placach zabaw należących do spółdzielni czy też skwerach odpracować zaległości wobec administracji osiedli.- Taki sposób regulacji czynszów przez bezrobotnych z powodzeniem praktykowany jest na północy Polski. Dlaczego nie można by zastosować go w naszym mieście? Mamy obecnie ponad siedem tysięcy zarejestrowanych bezrobotnych. Część z nich oraz ich rodziny żyją wyłącznie z zasiłków wypłacanych przez ośrodek pomocy społecznej. Pieniędzy nie starcza im nawet na chleb, a co dopiero na opłacanie czynszu. Z powodzeniem osoby te mogą wykonywać jednak najprostsze prace fizyczne. Z jednej strony spółdzielnie nie musiałyby ponosić z tego tytułu wysokich kosztów, a z drugiej zahamowany zostałby wzrost zadłużenia lokatorów. Nie ma się co oszukiwać: ludzi tych szybko nie będzie stać na uregulowanie zaległości - mówi J. Lis.Zaproponował, by zawarte zostało trójstronne porozumienie pomiędzy władzami miasta, kierownictwem powiatowego urzędu pracy i zarządami istniejących w mieście spółdzielni mieszkaniowych odnośnie organizacji prac interwencyjnych dla bezrobotnych.- Pomysł nie jest zły. Jesteśmy w stanie wytypować osoby gotowe do podjęcia tego rodzaju prac. Jednak decyzja nie leży po naszej stronie. Władni jej podjęcia są prezesi poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych - mówi Mirosław Ruszkiewicz, kierownik PUP.W najbliższym czasie dojdzie do spotkania prezesów jastrzębskich spółdzielni mieszkaniowych z przedstawicielami władz miasta, na którym omówiona zostanie propozycja radnego J. Lisa.

Komentarze

Dodaj komentarz