Unia coraz bliżej
Tylko najzagorzalsi kibice drużyny JKH GKS Jastrzębie pamiętają kiedy ostatni raz wygrała ona w Oświęcimiu. Teraz też okazała się lepsza.
W przedostatnim w tym roku meczu jastrzębianie po raz kolejny musieli uznać wyższość hokeistów Unii. Tafla w Oświęcimiu jest dla nich wyjątkowo niewygodna. Wprawdzie po pierwszej tercji i trafieniach Radka Prohazki i Macieja Urbanowicza był remis 1:1, ale później na lodzie dominowali już gospodarze. Byli oni bezlitośni dla podopiecznych trenera Jirego Reznara w okresach, gdy grali w przewagach. Aż cztery gole dla Unii padły w momentach, gdy grała ona z przewagą jednego lub dwóch zawodników. Na nic zdała się dobra postawa w bramce Kamila Kosowskiego, który był chyba najlepszym zawodnikiem gości w tym spotkaniu. Dwoił i się i troił, a jednak nie zdołał zapobiec utracie sześciu goli.
– Trudno być zadowolonym po takim meczu. Liczyłem na to, że w trzeciej tercji będziemy w stanie pokusić się o wygraną. Zabrakło jednak koncentracji w momentach osłabienia. Taki rywal jak Unia doskonale potrafił to wykorzystać – mówił po meczu czeski szkoleniowiec jastrzębskiego zespołu.
Po tej porażce jastrzębianie zachowali wprawdzie trzecie miejsce w tabeli Polskiej Ligi Hokejowej, ale ich przewaga nad zajmującą piątą lokatę Unią zmalała do zaledwie trzech punktów. A jeszcze w październiku obie te drużyny dzieliła dziesięciopunktowa przepaść. Wczoraj wieczorem (6 grudnia) jastrzębianie grali na Jastorze z GKS Tychy. Był to ich ostatni tegoroczny mecz ligowy. W rozgrywkach PLH nastąpi teraz miesięczna przerwa. Do bojów o ligowe punkty w sezonie zasadniczym najlepsze polskie drużyny hokejowe wrócą dopiero 6 stycznia. W tygodniu pomiędzy świętami Bożego Narodzenia a sylwestrem rozegrany zostanie finałowy turniej zmagań o Puchar Polski z udziałem Czterech drużyn, w tym ekipy JKH GKS Jastrzębie. Najprawdopodobniej impreza ta odbędzie się w Sanoku.

UNIA OŚWIĘCIM – JKH GKS JASTRZĘBIE 6:3 (1:1, 2;1, 3:1)
Prohazka, Łopuski, Krajci, Jaros, Pałącarz, Tabacek – Urbanowicz 2, Kogut
JKH: Kosowski – Ivicic, Górny, Lipina, Kral, Danieluk – Dąbkowski, Rompkowski, Urbanowicz, Słodczyk, Bordowski – Labryga, Bryk, Salamon, Drzewiecki, Kogut oraz Pastryk, Strużyk, Kąkol, Marzec.

Komentarze

Dodaj komentarz