Fałszywi krewni znowu w natarciu. Nie daj się oszukać!


Zdarzenie miało miejsce we wtorek, przed południem. 66-letnia kobieta odebrała telefon od osoby, która podała się za jej syna. Mężczyzna podczas rozmowy oznajmił, że potrącił kobietę z dzieckiem. Zaznaczył iż potrzebuje 20 tysięcy złotych, by poszkodowana nie zgłosiła zdarzenia policji. Rzekomy syn powiedział też kobiecie, że po pieniądze przyjdzie do niej ktoś z rodziny poszkodowanych. 66 – latka uwierzyła i przekazała pieniądze kobiecie która niedługo po rozmowie telefonicznej pojawiła się w jej domu. O tym, że została oszukana zorientowała się po telefonie wykonanym do córki, której przedstawiła przebieg zdarzenia.

Poszkodowana rozpoznała kobietę na zdjęciach, jest nią najprawdopodobniej 24-letnia mieszkanka Zabrza, notowana już wcześniej przez policję. Trwają poszukiwania oszustów.

Komentarze

Dodaj komentarz