Odwołanie bez mocy
Wojewódzki sąd administracyjny unieważnił decyzję prezydenta o odwołaniu Lidii Wachowiec ze stanowiska dyrektorki Zespołu Szkół nr 1.
– WSA uwzględnił skargę pani Lidii Wachowiec. Wyrok jest nieprawomocny. Złożyliśmy wniosek o uzasadnienie. Gdy je otrzymamy i zapoznamy się z nim, zapadnie decyzja co do dalszych działań. Nie wykluczamy złożenia skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Będziemy na to mieli 30 dni od otrzymania uzasadnienia – mówi Katarzyna Wołczańska, rzeczniczka urzędu miasta w Jastrzębiu. Jednocześnie WSA uchylił rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody śląskiego, stwierdzające nieważność zarządzenia prezydenta w sprawie odwołania dyrektorki. Oznacza to, że wojewoda stracił uprawnienie do ponownego wydania samodzielnego rozstrzygnięcia nadzorczego.
Przypomnijmy, że 4 sierpnia do magistratu wpłynęło zawiadomienie o wszczęciu postępowania nadzorczego w sprawie stwierdzenia nieważności zarządzenia prezydenta, a 5 sierpnia – bez czekania na wyjaśnienia, na które przysługuje 30 dni – wydano rozstrzygnięcie nadzorcze. Zdaniem prezydenta, decyzja o odwołaniu dyrektora ZS nr 1 była słuszna, bo nabór do liceum pokazał, że zainteresowanie nauką w tej szkole jest mniejsze niż kiedyś. Sprawa zaczęła się jeszcze wcześniej. W maju kurator oświaty poinformował prezydenta o nieprawidłowościach stwierdzonych podczas kontroli w ZS nr 1 po słynnym buncie uczniów, jak również o skargach na funkcjonowanie szkoły. Następnie pismem z 23 maja pozytywnie zaopiniował zamiar odwołania dyrektorki, a prezydent wprowadził słowo w czyn. Na początku roku szkolnego pisemnie podziękowało mu za to 45 nauczycieli.
1

Komentarze

  • jastrzębianin Odpowiedź do prezydenta Jastrzębia-Zdroju 30 grudnia 2011 12:59Po odwołaniu dyr. Wachowiec zniszczył Pan nietylko jej życie ale wielu młodym nauczycieli pracujących w tej szkole. Dlaczego nie ma Pan odwagi przyznać się do błędu na co wskazują 160 komentarzy umieszczonych na portalu Jasnet przeciw Pana decyzji. Podtrzymując swoje stanowisko używa Pan argumentu słabego naboru do szkoły oraz listu nauczycieli. To dzięki Panu i prowadzonej wojnie w mediach oraz tv kanon zaniepokoił Pan rodziców, którzy bali sie posłać dzieci do tej szkoły. Co nie ma nic wspólnego z naborem. Dlaczego Pan informując opinię publiczną w regionie o liście podpisanym przez 45 nauczycieli tej szkoły nie podaje do wiadomości, że wśród podpisów znaleźli się katecheci, ksiądz oraz około 10 nauczycieli przebywając na urlopach: zdrowotnych, macierzyńskich i wychowawczych. Na portalu Jasnet w komentarzach do artykułu \"Sąd unieważnił decyzje prezydenta\" ( http://jasnet.pl/?m=wydarzenia&id=22509 ) wielu nauczycieli ZS nr 1 publicznie przeprasza dyrektor Wachowiec, że do podpisania tego listu zostali zmuszeni przez katechetę WM. Może warto aby Pan zapoznał się z tymi komentarzami przed kolejnym wydaniem oświadczenia, które w naszym odczuciu są krzywdzące i manipulacją opinii publicznej. Jako prezydent miasta winien Pan dbać nietylko o własny interes ale dobro wielu skrzywdzonych przez Pana ludzi w tym mieście.

Dodaj komentarz