\
\"Dziecięca eskorta\". Młodzi chłopcy spełniają swoje marzenie / Materiały prasowe

 

Każdy piłkarz podczas Euro 2012 wychodząc na murawę trzyma za rękę młodego człowieka ubranego w żółtą koszulkę. Podczas meczów grupy A, czyli w tej której grała Polska, słynnych piłkarzy wyprowadzali m.in. mali jastrzębianie: Kamil Bednorz i Krystian Frankowski. Kamil wziął udział w „Dziecięcej eskorcie” w meczu Czechy –Grecja, Krystian w meczu Polska – Czechy. Chłopcy wcześniej nie wiedzieli, z kim będą mieli do czynienia. Trafili im się jednak zawodnicy z najwyższej półki. Kamil Bednorz szedł jak równy z równym z czeskim pomocnikiem Vaclavem Pilarem, natomiast Krystian Frankowski w meczu Polaków z Czechami eskortował Ludovica Obraniaka.
Siedmioletni chłopcy musieli przejść przez wiele eliminacji organizowanych przez pomysłodawcę „Dziecięcej eskorty”, czyli sieć restauracji McDonald’s. Dzieci zostały wyłonione w drodze trzystopniowych eliminacji. Na początku najważniejsze było szczęście. W marcu w każdej polskiej restauracji wylosowano dwójkę dzieci, które przeszły do kolejnego etapu eliminacji. Następnie, podczas dwóch kwietniowych weekendów, odbyły się półfinały, a po nich wielka impreza finałowa. Na tych etapach liczyły się już tylko umiejętności dzieci.

Komentarze

Dodaj komentarz