Rekiny wciąż polują
Wciąż nie wiadomo kto wzmocni drużynę RKM-u Rybnik w zbliżającym się sezonie, kiedy to „rekiny” będą występować w ekstralidze w roli beniaminka. Wiadomo już, że nie będzie to ani Tomasz Gollob, ani Anglik Lee Richardson. Pierwszy razem ze starszym bratem Jackiem podpisał roczny kontrakt z Unią Tarnów, drugi na dwa lata związał się z klubem z Zielonej Góry, gdzie pierwszym obcokrajowcem będzie jednak Duńczyk Nicki Pedersen.


- Mieliśmy przygotowany kontrakt dla Tomasza Golloba, ale nie dla jego brata. Wybrał propozycję przewidującą transakcję wiązaną – komentuje krótko finał pertraktacji z najlepszym polskim żużlowcem Aleksander Szołtysek, prezes RKM-u. W tej sytuacji włodarzom RKM-u pozostaje już tylko zakontraktować silnego obcokrajowca, ale to nie będzie łatwe, ze ścisłej światowej czołówki kontraktu w polskiej lidzie nie podpisał jeszcze tylko Australijczyk Jason Crump. Do wzięcia są też jeszcze m.in. były mistrz świata Anglik Mark Loram i dobrze znany w Rybniku Szwed Mikael Max (Karlsson), dla których ubiegłoroczny sezon nie był szczególnie udany.Włodarze RKM-u doglądają też sprawy Romana Poważnego, który zabiega o polskie obywatelstwo, dla klubu najlepiej byłoby, gdyby uzyskał je jeszcze przed rozpoczęciem sezonu ligowego.

Komentarze

Dodaj komentarz