Stadion ważniejszy?


Z ogólnej puli 103,9 mln zł, przekazanej przez państwo do podziału na ten rok, marszałek przeznaczył najwięcej, bo 21 mln 418 tys. zł na kontynuację budowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Rybniku. Po 20 mln zł chce przeznaczyć na modernizację infrastruktury tramwajowej w aglomeracji katowickiej i dalsze prace na Stadionie Śląskim. Z większych dotacji 15,6 mln zł dostanie szpital w Częstochowie na oddział onkologiczny, a wspomniane już 15 mln zł ma trafić do powiatu raciborskiego. Pozostałe zadania dotowane są znacznie mniejszymi kwotami. Sposób podziału pieniędzy nie do końca satysfakcjonuje raciborskie starostwo:– Wnioskowaliśmy o 30 mln zł, bo tylko taka suma umożliwiłaby płynną kontynuację budowy szpitala, m.in. dalsze prace na bloku operacyjnym, i dodatkowo 6,5 mln zł na dokończenie budynku oddziału zakaźnego. Rozumiemy jednak, że prawdopodobnie dostaniemy dwa razy mniej, bo marszałek ma tylko tyle pieniędzy do podziału, ile dostanie od państwa. Zastanawiam się jednak, po co aż 20 mln zł na Stadion Śląski. Przecież bez zadaszenia nikt nie umrze. Potem okaże się, że przez cały rok odbędzie się na nim tylko jeden mecz. Sądzę, że szpital jest dużo ważniejszą pod względem społecznym inwestycją i wszystkim powinno zależeć na jak najszybszym jej zakończeniu – mówi wicestarosta raciborski Adam Hajduk.Szpital w Raciborzu powstaje od 1981 r. Jest jednym z pięciu lecznic w kraju budowanych tak długo. Budowę finansuje państwo w ramach Kontraktu Regionalnego Województwa Śląskiego, zatem postęp prac uzależniony jest od wysokości corocznej dotacji. Tyle że państwo z uwagi na dziurę budżetową zmniejszyło dotacje na inwestycje wieloletnie. Przyszłoroczna transza pieniędzy na kontrakt regionalny ma co prawda wzrosnąć w porównaniu do tegorocznej do sumy 114,9 mln zł, ale już w 2006 r. ma spaść do 73,5 mln. Tymczasem do zakończenia budowy raciborskiego szpitala potrzeba jeszcze około 92,5 mln zł, wliczając środki na oddział zakaźny. Zaznaczmy, że jest to budowa w wariancie oszczędnościowym. Pierwotnie szpital miał być mocniej rozbudowany i posiadać więcej oddziałów, a wartość inwestycji grubo przekraczała 100 mln zł. Dyrekcja lecznicy łącznie z zarządem powiatu wyszła jednak z założenia, że nie ma szans na dokończenie inwestycji w pełnym wymiarze i wprowadziła cięcia. Teraz wygląda na to, że będzie kłopot z szybkim ukończeniem budowy szpitala nawet w okrojonej wersji.Dodajmy, że szpital w Raciborzu wciąż funkcjonuje w kompleksie przy ul. Gamowskiej (gdzie trwa budowa) i w starym budynku przy ul. Bema. Z powodu wysokich kosztów działania w dwóch budynkach i rosnącego zadłużenia szpitala radni powiatowi przyjęli dla niego w lutym 2003 r. program naprawczy. Jednym z jego głównych założeń jest przeprowadzka szpitala do nowego budynku. Przenosiny potrwają jeszcze kilka tygodni. W starym budynku pozostanie tymczasowo oddział zakaźny.

Komentarze

Dodaj komentarz