Wcześniej na kontrole


Nowe rozporządzenie ministra infrastruktury z 16 grudnia ubiegłego roku zniosło możliwość wydawania tzw. warunkowego dopuszczenia do ruchu. Stacje przeprowadzające kontrole pojazdów, w momencie gdy w sprawdzanym pojeździe stwierdzana była usterka, wydawały czasowe pozwolenie do poruszania się po drogach. Właściciel samochodu zobowiązany był do naprawy w wyznaczonym terminie i ponownego stawienia się w stacji kontroli. Teraz takiej możliwości już nie ma. Diagnosta, który stwierdzi, że pojazd nie spełnia wymogów bezpiecznego ruchu drogowego, zabiera dowód rejestracyjny. Jego właścicielowi w takim przypadku nie pozostaje nic innego, jak tylko zamówić lawetę i przetransportować swój samochód do zakładu mechanicznego, gdzie zostanie on naprawiony.– Taka sytuacja jest niewygodna zarówno dla nas, jak i dla kierowców, dlatego apelujemy do właścicieli samochodów, by na przeglądy techniczne zgłaszali się kilka dni przed upływem terminu ważności dowodu rejestracyjnego. Jeżeli w trakcie kontroli wykryta zostanie usterka, kierowca ma jeszcze trochę czasu na jej usunięcie. W momencie gdy na stacji zjawi się w ostatnim dniu ważności przeglądu technicznego, diagnosta dokonujący kontroli ma obowiązek zabrać dowód, a następnie przekazać do wydziału komunikacji danej gminy – mówi jeden z właścicieli stacji kontroli pojazdów w naszym regionie.O nowych przepisach wie niewielu kierowców. Niestety ich nieznajomość nie zwalnia od obowiązku przestrzegania prawa. Warto zatem wcześniej stawić się do kontroli, by później nie zostać zaskoczonym utratą dowodu rejestracyjnego.

Komentarze

Dodaj komentarz