Jego wina


Głównymi bohaterami obrazów piętnastoletniego artysty są ludzie. Można w nich rozpoznać najbliższych, ale też zupełnie nieprawdopodobne postaci. Jak twierdzi Michał, często na jego płótnach pojawiają się osoby znikąd.Prace wykonane są w różnych technikach, począwszy od olejnej, poprzez akwarelę, pastele, na ołówku kończąc.Dla Michała naturalną rzeczą jest to, że siada przed sztalugami i maluje. W końcu robi to od dziecka. Już jako przedszkolak wyróżniał się spośród rówieśników umiejętnościami malarskimi. W szkole podstawowej jego prace znacznie odbiegały od poziomu rysunków kolegów. Dlatego też naturalną koleją rzeczy rodzice skierowali syna na naukę malarstwa.W tym roku Michał kończy edukację równolegle w dwóch placówkach – w gimnazjum i Państwowym Ognisku Plastycznym w Rydułtowach. Marzy, by móc realizować w przyszłości swoją pasję – malarstwo, najlepiej w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, bo jak twierdzi, ta uczelnia jest kuźnią wielkich artystów.

Komentarze

Dodaj komentarz