20043504
20043504


Jest to precedensowa pozycja na rynku księgarskim. Nigdy wcześniej utwory jednego poety nie zostały w ten sposób zobrazowane fotografiami. Zamierzeniem Bolesława Stachowa było wykonanie zdjęć interpretujących, a jednocześnie rozwijających treści zawarte w lirykach znanego niemieckiego romantyka.– Poezja nie jest mi obca, bo kiedyś sam pisałem wiersze. Miałem nawet wystawy ze zdjęciami i utworami poetyckimi. Wypowiedź obrazową i słowną traktowałem jako jedną. Fotografie pokazują rzeczywistość bardziej powierzchniowo, zaś słowo raczej dociera do jej wnętrza, opisuje pojęcia abstrakcyjne. Książka jest więc kontynuacją mariażu słowa i obrazu, z tym, że teraz wykorzystałem wiersze Eichendorffa. Jest to najbardziej znany poeta wywodzący się z tej ziemi, przy tym jego poezja jest bardzo obrazowa i fotograficzna. Zdjęcia bynajmniej nie są ilustracją wierszy, tylko ich kontynuacją, a jednocześnie próbą uwspółcześnienia – opowiada Bolesław Stachow.Album powstawał dwa lata. Zawiera fotografie do 32 wierszy niemieckiego romantyka z Łubowic. W większości są to zdjęcia typowo artystyczne. Wyjątek stanowi jedna rycina przedstawiająca Racibórz z połowy XIX w. Książka wydana jest w języku polskim i niemieckim. Zawiera więc wiersze w oryginale i przekładane przez różnych polskich poetów i tłumaczy, m.in. Kazimierę Iłłakowiczównę i Jacka St. Burasa.

Komentarze

Dodaj komentarz