Koszykarze bez wysiłku


Niewiele czasu spędził na boisku doświadczony Frankowski, pograli sobie za to juniorzy. Koszykarze MKKS byli w sobotę bardzo skuteczni, zdobyli 39 punktów rzutami „za trzy”; aż pięciokortnie (na sześć prób) trafiał Tomaszewski.W trzeciej kwarcie przewaga rybniczan wynosiła już 34 punkty, ale po pozostawieniu na boisku tylko zawodników rezerwowych, zmalała nawet do 13.Znakomicie spisywał się w tym spotkaniu Kuna. Nie wyszedł w pierwszej piątce, ale zanotował najwięcej zbiórek (16) i przechwytów (5). Trener rybniczan był zadowolony zarówno ze skuteczności, jak i niemal dwukrotnej przewagi przechwytów nad stratami (21:11).- Cieszę się, że była okazja, by pograli zawodnicy z ławki. W najbliższym meczu już się to nie zdarzy, bo pewnie do ostatnich minut trzeba będzie walczyć o wynik – mówił po meczu trener A. Kubaszczyk.Koszykarze MKKS-u także dwa najbliższe spotkania rozegrają na własnym parkiecie. W najbliższą sobotę z sąsiadującym z nimi w tabeli Lafarge Kielce, a za tydzień z AZS-em Gliwice .MKKS Rybnik – AZS Lublin 110:81 (28:18, 34:20, 23:18, 25:25)Punkty dla MKKS: Grabiec 18, B. Kozieł 11, Frankowski 2, Majewski 4, Grzelczak 2, Rajnhold 2, Marczyk 12, Przeliorz 2, Toamszewski 20, Kuna 12, Ochodek 23, M. Kozieł 2.

Komentarze

Dodaj komentarz