To nowe rozporządzenie Rady Ministrów z 26 listopada 2020 roku, w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz.U. poz. 2091). Wedle nowych przepisów, pracownik może przebywać w firmie bez maseczki lub przyłbicy jedynie wtedy, gdy przebywa w niej sam, np. w oddzielnym pokoju. W pozostałych sytuacjach pracownicy powinni stosować środki do ochrony nosa i ust. Dotyczy to także pomieszczeń socjalnych, w tym stołówek i kuchni.
Przed zmianą, z tego wymogu zwolnione były osoby, które w miejscach ogólnodostępnych wykonywały czynności zawodowe. Okrycia ust i nosa musieli stosować jedynie ci, którzy zajmowali się bezpośrednią obsługą klientów.
Nowe rozporządzenie krytykowane jest przez wielu pracowników i pracodawców. Okazuje się, że problemem może być m.in. spożycie posiłku w czasie przerwy.
W myśl nowych przepisów, jeśli nie będziemy na stołówce osamotnieni, to teoretycznie nie możemy w takim pomieszczeniu zdjąć maski do posiłku, gdyż takiego wyjątku nie przewidziano w rządowym dokumencie.
Co ciekawe, odkrycie ust i nosa jest możliwe w przypadku spożywania posiłków lub napojów po zajęciu miejsca siedzącego w pociągu objętym obowiązkową rezerwacją miejsc, w tym posiłków i napojów wydawanych na pokładzie pociągu. Tym samym podróżujący określonymi pociągami, mają większe prawa niż pracownicy w zakładach pracy.
Komentarze