Pixabay.com
Pixabay.com

Taki prezent możemy włożyć głęboko do szafy, być może kiedyś będzie jednak potrzebny. Często także, można go zwrócić do sprzedawcy i zażądać wymiany na inny - najczęściej w przypadku, gdy nie trafimy z rozmiarem. W pewnych przypadkach można również odstąpić od zakupu. Nie każdy sprzedawca chce jednak zgodzić się z roszczeniem klienta.

Prezent kupiony "na odległość"

Prawo daje możliwość odstąpienia od umowy w ciągu 14 dni, jeśli produkt został zakupiony przez internet lub poza lokalem firmy. By dokonać takiego zwrotu, trzeba posiadać dokument potwierdzający sprzedaż, lecz nie musi być to paragon. Dokumentem potwierdzającym może być faktura, wyciąg z terminala czy potwierdzenie transakcji z konta bankowego. UOKiK wskazuje, że prawo do zwrotu towaru zakupionego w sieci, nie powinno być uzależnione od tego, czy posiada jeszcze papierową metkę. Co ważne, jeśli odpakujemy produkt nie przeszkadza to w jego zwrocie.

Jednak nie każdy prezent można zwrócić. Nie zwrócimy między innymi rzeczy wykonanych na indywidualne zamówienie konsumenta (np. portretu wykonanego ze zdjęcia) czy towarów ulegającch szybkiemu zepsuciu. W przypadku gdy kupujemy przedmiot od osoby prywatnej, możliwość zwrotu musi być przyznana przez sprzedawcę, gdyż nie wynika z mocy prawa.

Sklepy stacjonarne

Sklepy stacjonarne nie są zobowiązane, by zapewniać możliwość zwrotu produktów. Ważny jest tu regulamin, który każdy ze sklepów ustala indywidualnie. 

- Jeżeli konsument dokonał zakupu w stacjonarnym sklepie, to zgodnie z polskim prawem sprzedawca nie ma obowiązku przyjmowania zwrotu niewadliwego towaru tylko dlatego, że klient się rozmyślił albo rzecz przestała mu się podobać. Sytuacja wygląda inaczej, jeżeli towar ma wadę – wtedy zwrot towaru może być dokonany pod pewnymi warunkami w ramach reklamacji złożonej na zasadach rękojmi - wyjaśnia UOKiK.

Nietrafiony prezent można także odsprzedać lub... wymienić się z kimś innym. W sieci nie brakuje ogłoszeń dotyczących wymiany prezentów. 

Komentarze

Dodaj komentarz