https://www.facebook.com/ploszajmalgosia
https://www.facebook.com/ploszajmalgosia

 

- W tym budynku miały miejsce najważniejsze wiece polityczne przedwojennego Rybnika. "Za starego piyrwy" serwowano tu podgardle i smażone kiszki, za komuny kalmary, po jej odejściu wszystkie możliwe kuchnie świata. Wielki żal - pisze Małgorzata Płoszaj, pasjonatka dziejów Rybnika.

- Pod koniec lat 90`tych chodziłem tam na bilarda - był klimat - pisze Michał Wojaczek.


Forum Zapomniany Rybnik przypomina historię Świerklańca:

Powszechnie wiadomo, że budynek powstał w XIX wieku. Z ustaleniem konkretnej daty były jednak problemy. Sprawę wyjaśnia ogłoszenie opublikowane przez właściciela zajazdu-gospody (niem. Gasthof) – Bernarda Żelazko w wychodzącej w Gliwicach od 1828 r. gazecie „Oberschlesischer Wanderer” (czyli Górnośląski Wędrowiec).

Ogłoszenie pochodzi z 1 grudnia 1833 r. i jest następującej treści: „Polecenie zajazdu-gospody. Ponieważ ten tutaj na tym miejscu od niepamiętnego czasu pod nazwą „Świerklaniec” istniejący zajazd, obecnie całkiem od nowa i na sposób murowany zbudowany, w celi przyjęcia szacownych podróżujących najwygodniej urządzony jest, tak więc nie uchybię, tenże zajazd niniejszym całkiem najpokorniej aby znanym uczynić, w tej sposób prosić o życzliwą przychylność i szanowne zainteresowanie Wysokiego Państwa i wszystkich szacownych podróżujących, i aby polecić życzone sobie przyjęcie w zajeździe i najszybsze z możliwych obsłużenie. Z wyrazami szacunku, miasto powiatowe Rybnik, dnia 1 grudnia 1833 r. Bernard Żelazko, właściciel zajazdu”.

„Ganz neu und massiv erbaut” oznacza nic innego jak wybudowanie zajazdu-gospody nie z drewna, ale z cegieł od nowa. Budowa mogła się rozpocząć już ok. 1830 r. W 1833 r. była już zakończona.
 

Komentarze

Dodaj komentarz