Organizatorzy turnieju zadbali o to, by najlepsi zawodnicy obu klubów jeździli w parach z zawodnikami nieco mniej doświadczonymi i to przyniosło sporo emocji. Zwyciężyła para 14-latków z Rybek – Mateusz Magiera i Łukasz Piecha. Do gwiazd jeszcze się nie zaliczają, ale w turnieju jeździli bardzo równo; dwa biegi wygrali podwójnie, a trzy zremisowali i to dało im zwycięstwo. Na drugim miejscu z dorobkiem 18 pkt uplasowała się para Speedway Częstochowa Adrian Osmólski – Dawid Bąk, zaś na trzecim z 17 pkt kolejni częstochowianie Mateusz Kowalczyk i Piotr Foltyński. Osamotniony Mateusz Chochliński (14 pkt) wywalczył miejsce czwarte, a duet Rybek Kamil Cieślar, Karol Mitko był piąty.Najwięcej emocji publiczności dostarczył jednak miniturniej indywidualny. Po dwóch wyścigach eliminacyjnych rozegrano bieg finałowy. Po dobrym starcie i ostrej walce na pierwszym łuku prowadzenie objął Mateusz Chochliński z Rybek, ale najciekawsze rzeczy działy się za jego plecami. Z czwartego na drugie miejsce, trzymając się wewnętrznej części toru, przedzierał się 13-letni Kamil Cieślar. Po drodze minął dwóch częstochowian; najpierw Osmólskiego, potem samego mistrza Polski Mateusza Kowalczyka.McDonald’s Cup: 1. Rybki Rybnik II 19: M. Magiera 10 (2 2 3 1 2), Ł. Piecha 9 (3 1 2 2 1), 2. Speedway Częstochowa I 18: A. Osmólski 12, D. Bąk 6, 3. Speedway Częstochowa II 17: M. Kowalczyk 14 (3 3 2 3 3), P. Foltyński 3 (0 1 0 2)Jeszcze w czerwcu miniżużlowcy Rybek wezmą udział m.in. w turniejach Pucharu Polski w Częstochowie. 20 i 21 sierpnia w Chwałowicach odbędą się mistrzostwa Europy w miniżużlu z udziałem światowej czołówki z Danii i Szwecji.
Komentarze