Testy na lodzie


W składzie, w jakim Czarne Jastrzębie wystąpiły w sobotnim spotkaniu, nie zagrają już nigdy. W ekipie gospodarzy wystąpiło bowiem ośmiu zawodników z zagranicy: dwóch Rosjan, dwóch Czechów i czterech Białorusinów. Szkoleniowiec jastrzębskiego klubu spośród nich miał wybrać hokeistów, którzy w nadchodzącym sezonie wystąpią w drużynie zgłaszanej do rozgrywek pierwszej ligi. Przeciwko Polonii zagrali Dimitrij Gromow, Aleksander Zujew (Rosja), Władimir Iwanow, Aleksandr Korotki, Dzamin Kurtsewicz, Hlitko Jujajew (Białoruś) oraz Boris Glezgo i Robin Pawlas (Czechy). Po sparingu działacze Czarnych Jastrzębi podziękowali czwórce zawodników. W klubie zostają dwaj Rosjanie oraz Iwanow i Kurtsewicz. Z tej czwórki odpadnie jeszcze jeden zawodnik. Najprawdopodobniej będzie to jeden z Białorusinów. Pozostali mogą być pewni miejsca w drużynie.W spotkaniu z Polonią nie zagrali wychowankowie JKH, którzy niemal na pewno grać będą w ligowych meczach. Trener Miłuszew dał szansę zawodnikom, którzy starają się o akces do beniaminka pierwszej ligi. W jego ekipie zagrali hokeiści z Unii Oświęcim (Mariusz Obstarczyk, Grzegorz Pidło, Damian Bernaś), GKS Tychy (Tomasz Maćkowiak) i Stoczniowca Gdańsk (Sławomir Pietrzak).Spotkanie obserwowała liczna grupa kibiców, którzy nie mogą się doczekać prawdziwych hokejowych emocji na Jastorze.

Komentarze

Dodaj komentarz