Siatkarskie transfery


Nic nie wyszło z planów sprowadzenia do zespołu trenera Igora Prielożnego gwiazd polskiej siatkówki Piotra Gruszki i Michała Winiarskiego. Zawodnicy ci wybrali zespoły wyżej notowane w minionym sezonie od Jastrzębskiego Węgla. Gruszka skorzystał z oferty złożonej mu przez PZU AZS Olsztyn, a Winiarski przeszedł do mistrza Polski Skry Bełchatów. Pierwszym zawodnikiem, który zdecydował się na występy w zespole z Jastrzębia, jest 27-letni Grzegorz Szymański. Zawodnik ten przez ostatnie pięć lat występował w AZS Częstochowa. Poprzedni sezon miał bardzo udany. Jego świetne występy w Polskiej Lidze Siatkówki zaowocowały powołaniem do kadry narodowej. Teraz gra niemal w każdym meczu Ligi Światowej. Wszystko wskazuje jednak na to, że po przyjeździe do nowego klubu Szymańskiego czeka trudna rozmowa z przedstawicielami klubu kibica Jastrzębskiego Węgla. Od dwóch lat zawodnik ten nie cieszy się sympatią fanów siatkówki w Jastrzębiu. Podczas półfinałowych spotkań w sezonie 2003/2004, po jednym z meczów w Częstochowie doszło do scysji, w trakcie której zawodnik nawymyślał grupie kibiców ze Śląska. W odwecie podczas rewanżu na trybunach jastrzębskiej hali kibice wywiesili transparent o treści „Szymański, ty wieśniaku”. Może nie było to eleganckie, ale nikt z działaczy klubu nie nakazał ściągnięcia transparentu.– Grzegorz musi nas przeprosić za swoje zachowanie – mówi jeden z kibiców.W ubiegłym tygodniu dwuletni kontrakt z Jastrzębskim Węglem podpisał 29-letni rozgrywający Jakub Bednaruk. Zawodnik ten grał ostatnio w AZS Politechnika Warszawska, ale w naszym regionie dobrze znany jest z występów w barwach Górnika Radlin.Transfery te to dopiero początek zmian, jakie czekają kadrę Jastrzębskiego Węgla. Nadal nie wiadomo, jakich zawodników uda się sprowadzić z zagranicy. Ofertę działaczy z jastrzębia odrzucił Argentyńczyk Carlos Milinković, który zamierza grać w Grecji. Poszukiwania innych graczy trwają.

Komentarze

Dodaj komentarz