post image
Dominik Gajda / Archiwum.

Chodzi o sytuację związaną w sektorze górnictwa i energetyki. Związkowcy podkreślają brak dialogu społecznego, łamanie praw pracowniczych i związkowych oraz zagrożenie utraty miejsc pracy. 

- W związku z brakiem dialogu społecznego, łamaniem praw pracowniczych i związkowych, zagrożeniem utraty miejsc pracy oraz zagrożeniem utraty bezpieczeństwa i suwerenności energetycznej naszego Kraju, Rada Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" na swoim posiedzeniu w dniu 24 maja br. podjęła uchwałę o zorganizowaniu w Warszawie akcji protestacyjnej - informuje NSZZ "Solidarność" KWK "Knurów-Szczygłowice".

W demonstracji wezmą udział między innymi związkowcy z Turowa. Swoją obecność zapowiedzieli także działacze m.in. z Knurowa i Szczygłowic. 

- Wobec wyżej wymienionych zagrożeń, które dotyczą wszystkich Polaków, w imieniu Krajowego Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ "Solidarność" zwracam się do wszystkich pracowników, nie tylko tych zatrudnionych w branży paliwowo-energetycznej, o wzięcie udziału w organizowanej w dniu 9 czerwca 2021 r. akcji protestacyjnej w Warszawie - dodają związkowcy.

Jak wskazywał Jarosław Grzesik podczas ostatniej konferencji, jednym z najważniejszych powodów decyzji o przeprowadzeniu protestu jest brak woli prowadzenia rzeczywistego dialogu społecznego ze strony rządzących. W jego ocenie jedyną branżą w sektorze paliwowo-energetycznym, w którym można mówić o jakimkolwiek dialogu, jest górnictwo węgla kamiennego, gdzie pod koniec kwietnia parafowano umowę społeczną dotycząca transformacji tej branży.

Jarosław Grzesik zaznaczył, że w grupach energetycznych dochodzi do „ewidentnego łamania praw pracowniczych i związkowych”. W szczególności dotyczy to w jego ocenie Grupy Tauron oraz PGE. Z kolei brak konsultacji z pracownikami szczegółów zapowiadanej transformacji branży energetycznej wywołuje wśród pracowników olbrzymie obawy dotyczący utraty miejsc pracy.

– Jesteśmy w takiej sytuacji, że wiemy, że rząd planuje transformacje całego sektora. Wiemy mniej więcej co zamierza, ale nie wiemy, ani jak, ani kiedy ani, co się stanie z pracownikami. Nie wiemy tak naprawdę, ile miejsc pracy wskutek transformacji energetycznej utracimy. Nie wiemy, jak długo poszczególne bloki będą jeszcze pracowały, jak długo ludzie będą mieli swoje miejsca pracy i co będzie w zamian – wskazał przewodniczący szef KSGiE.

Manifestacja rozpocznie się 9 czerwca o godz. 12.00 przed Przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Polsce, przy ulicy Jasnej 14/16a. Zgromadzeni przejdą przed siedziby Ministerstwa Aktywów Państwowych, Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii oraz Kancelarię Prezesa Rady Ministrów.

 

źródło: NSZZ Solidarność.

Komentarze

Dodaj komentarz