Uczestnicy rajdu poruszali się po okolicznych ścieżkach, drogach i leśnych traktach. Wszyscy otrzymali mapki z zaznaczonymi punktami, które należało odnaleźć na trasie przejazdu. Trasy różniły się stopniem trudności oraz dystansem - krótsza miała ok. 15 km, a dłuższa ok. 22 km.
Osoby, które zmieściły się w limicie czasowym 120 minut i potwierdziły swój udział w określonych punktach na mecie, otrzymały pamiątkowy gadżet, a także wzięły udział w losowaniu nagród. Uczestnicy rajdu przy pomocy aplikacji "Aktywne Miasta" włączyli się również w ogólnopolską akcję i kręcili kilometry dla Żor w ramach rywalizacji o Puchar Rowerowej Stolicy Polski.
Na terenie Parku Cegielnia znalazło się też sporo nowych atrakcji rowerowych. W strefie pumptracka można było doświadczyć sporej dawki emocji podczas jazdy po torze o różnym stopniu trudności i kącie nachylenia. Dużym zainteresowaniem cieszył się Fruit Bike, gdzie podczas spalania kalorii siłą własnych nóg można było zblendować koktajl owocowy. Z kolei miłośnicy driftingu mali i duzi na specjalnych trójkołówkach wpadali w kontrolowane poślizgi, jeżdżąc po mega torze do drift trika.
W różnych punktach parku zlokalizowane były też tory przeszkód o różnych stopniach trudności, na których odbywały się zawody dla dzieci. Natomiast najmłodsi wraz z rodzicami zaproszeni byli do specjalnej strefy malucha.
W akcję „Kręcimy na maxa” włączyli się również policjanci, którzy u progu wakacji przypomnieli o zasadach ruchu drogowego i o czyhających niebezpieczeństwach. Wspólnie z OSP zaprosili też na warsztaty i szkolenie z udzielania pierwszej pomocy. Wspomnieli także o nowych przepisach dotyczących poruszania się na hulajnogach. Strażacy z OSP udostępnili do zwiedzania wóz strażacki i omówili zagrożenia wynikające z niekontrolowanego rozpalania ognisk.
W tym dniu z licznych atrakcji skorzystało blisko 350 osób.
Źródło: UM Żory
Komentarze