Trudno znaleźć słowa w obliczu takiej tragedii. Mimo usilnych starań medyków odeszła pani Izabela, której wszyscy życzyliśmy zwycięstwa w walce z nowotworem. Żona i matka trojga dzieci. 27 sierpnia o godzinie 12 w kaplicy przykościelnej bliscy i znajomi pomodlą się w intencji zmarłej. W sobotę o 14 w kaplicy przycmentarnej Parafii św. Jerzego w Rydułtowach rozpoczną się uroczystości pogrzebowe. Rodzina prosi, by spełnić ostatnią wolę pani Izabeli i przyjść na ceremonię w kolorach innych niż czarny. Poproszono również o nieskładanie kondolencji.
„W maju tego roku, pani Izabela i jej rodzina z Rydułtów stracili sporą część swojego dobytku w powodzi. Gdy państwo Paszendowie próbowali podnieść się po wielkiej wodzie, spotkało ich jeszcze poważniejsze nieszczęście. Pani Izabela walczy o życie, diagnoza jest jak wyrok. Nie może zostawić trójki swoich dzieci, w tym 9-letniego niepełnosprawnego Ksawerego, który wymaga stałej opieki. Leczenie wymaga jednak ogromnych pieniędzy, które przerastają możliwości rodziny. W sieci trwa zbiórka pieniędzy, które pozwolą rozpocząć leczenie w Niemczech, gdzie istnieje jeszcze jakakolwiek szansa” - pisały „Nowiny”.
Komentarze